Reklama

Bożena Rogalska: Miała smutne i krótkie życie. Zagrała tylko w kilku filmach

Bożena Rogalska w pamięci widzów zapisała się głównie jedną rolą. Przed laty zagrała Martę Korczyńską w ekranizacji powieści Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem". Mimo wielkiego sukcesu i popularności, jaką zdobyła, nie zdecydowała się kontynuować kariery. Porzuciła nie tylko aktorstwo, ale i Polskę. W słonecznych Włoszech nie zdążyła jednak zasmakować szczęścia - zginęła w wypadku samochodowym, krótko po przeprowadzce.

Bożena Rogalska: Poszła na aktorstwo wbrew rodzicom

Bożena Rogalska urodziła się 14 lipca 1952 roku w Poznaniu. Tak bardzo marzyła o aktorstwie, że na egzaminy do krakowskiej PWST pojechała w tajemnicy przed rodziacami, którzy pragnęli, by została lekarką bądź prawniczką. 

"Żadnego innego zawodu nie biorę pod uwagę" - powiedziała ponoć, gdy jeden z egzaminatorów zapytał ją, czy aktorstwo to jej jedyny pomysł na życie. Dostała się na wymarzone studia za pierwszym podejściem.

Studia ukończyła w 1975 roku, ale jeszcze zanim to nastąpiło na uczelni poznała wielką miłość. Swój los związała z wykładowcą - Bogdanem Hussakowskim.

Reklama

Bożena Rogalska: Żona dyrektora

Rogalska była jeszcze na pierwszym roku, gdy uwagę zwrócił na nią wykładowca z wydziału reżyserii, bardzo lubiany przez wszystkich studentów Bogdan Hussakowski. Młodsza o jedenaście lat aktorka po prostu wpadła mu w oko... Kiedy w 1975 roku kończyła studia, on akurat objął posadę dyrektora Teatru Dramatycznego im. Jana Kochanowskiego w Opolu i zaproponował jej angaż. Była w nim już wtedy zakochana, więc bez wahania zgodziła się pojechać z nim, choć dostała też ofertę dołączenia do zespołu krakowskiego Starego Teatru. Poszła za głosem serca i nie żałowała, bo to Hussakowski, jak wyznała po latach w wywiadzie, zrobił z niej prawdziwą aktorkę.

25 października 1975 roku Bożena Rogalska zadebiutowała na profesjonalnej scenie w tytułowej roli w sztuce Juliusza Słowackiego "Beatrix Cenci", którą wyreżyserowała Maja Wachowiak. Krótko później Rogalska i Hussakowski zostali małżeństwem. 

Przez lata występowała na deskach teatralnej sceny, a jej kreacji były komplementowane zarówno przez widzów, jak i krytyków. 

"Scena w teatrze jest zdecydowanie moim ulubionym miejscem pracy" - wyznała reporterowi łódzkiego ośrodka TVP po jednej z premier. Kino upomniało się o Bożenę Rogalską dopiero w 1982 roku. Hanka Włodarczyk zaprosiła ją wtedy do udziału w swym debiutanckim filmie "Bluszcz". Zagrała niewielką, ale zapadającą w pamięć rolę przyjaciółki głównej bohaterki. Filmowcy nie rozpieszczali aktorki. Była już dziesięć lat po studiach, a miała w dorobku zaledwie cztery kreacje filmowe - w "Bluszczu", "Idolu", "Wakacjach w Amsterdamie" i "Republice nadziei".

Zobacz również: Co się z nimi stało? Gwiazdy jednej roli

Przełomowa rola

Propozycja, dzięki której jej kariera miała nabrać tempa, pojawiła się dopiero w 1985 roku. Początkowo niechętna, Rogalaska ostatecznie zdecydowała się zagrać Martę Korczyńską w "Nad Niemnem".

"Gdyby Orzeszkowa mogła obejrzeć ekranizację swojej najsłynniejszej powieści, z pewnością byłaby zachwycona filmową Martą" - pisali recenzenci po premierze filmu.

Choć film "Nad Niemnem" wszedł na ekrany kin w apogeum kryzysu, w jakim po stanie wojennym pogrążona była Polska, widzowie nie zawiedli. Niestety, Bożena Rogalska, zamiast cieszyć się z wielkiego sukcesu, pogrążona była w rozpaczy. W czasie gdy ona pracowała na planie, jej mąż wdał się w romans z młodszą od niego o 23 lata studentką III roku wydziału aktorskiego łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej.

Postanowiła wyemigrować do Włoch

Szybko stało się jasne, że małżeństwo aktorki jest już skończone. Ona sama zdecydowała się zupełnie odciąć nie tylko od byłego męża, ale i od Polski. Postanowiła zacząć życie od nowa.

Była już wtedy właścicielką salonu odnowy biologicznej dla kobiet, który otworzyła w centrum Łodzi, więc wydawało się jej, że jakoś uda się jej przetrwać kryzys. Przemiana ustrojowa, do jakiej doszło w Polsce w 1989 roku, zmusiła Bożenę do zrobienia kolejnego przemeblowania w życiu. Tym razem postanowiła poszukać swojego miejsca na ziemi poza granicami kraju. Zamknęła salon, sprzedała mieszkanie i wyruszyła na południe Europy pełna wiary, że w słonecznej Italii znajdzie pracę, szczęście i miłość.

Po kilku miesiącach pobytu we Włoszech zaczynała wreszcie czerpać z życia pełnymi garściami... Cieszyła się, że podjęła decyzję o wyjeździe z Polski, zapominała powoli o tym wszystkim, co tu zostawiła. Miała mnóstwo planów. Los nie pozwolił jej jednak ich zrealizować. 14 maja 1991 roku Bożena Rogalska zginęła w wypadku samochodowym w pobliżu Sassuolo pod Modeną.

swiatseriali/AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy