"Boże Ciało" i "Szarlatan" powalczą o Europejskie Nagrody Filmowe
Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę 32 tytułów, które będą w tym roku walczyć o nagrody tej organizacji. Wśród wyróżnionych produkcji znalazły się: "Boże Ciało" Jana Komasy oraz "Szarlatan" Agnieszki Holland.
"Ze względu na pandemię COVID-19 i związane z nią restrykcje, ogłoszenie listy filmów ubiegających się o Europejskie Nagrody Filmowe 2020 zostanie podzielone na dwie części. Dziś ogłaszamy 32 tytuły filmów fabularnych, we wrześniu zaprezentowane zostaną kolejne tytuły. Pozwoli to uwzględnić filmy, które miały pojawić się w kinach do 31 maja 2020 roku - czy to na festiwalach, czy w regularnej dystrybucji kinowej - ale z powodu pandemii się w nich nie pojawiły. Będą brane pod uwagę tytuły, które zadebiutują online do listopada 2020 roku" - czytamy w oświadczeniu Europejskiej Akademii Filmowej.
"W nadchodzących tygodniach ponad 3,800 członków Akademii będzie oglądać wybrane filmy, a po ogłoszeniu drugiej grupy tytułów, głosować na nie, by wyłonić filmy nominowane do Europejskich Nagród Filmowych w kategoriach: najlepszy film, reżyser, aktor, aktorka oraz scenarzysta. Nominacje zostaną ogłoszone 7 listopada podczas festiwalu filmowego w Sewilli. Z kolei jury składające się z ośmiorga członków, zdecyduje, kto zdobędzie nagrody w kategoriach: najlepsze zdjęcia, montaż, scenografia, kostiumy, charakteryzacja, muzyka oraz efekty dźwiękowe i wizualne" - czytamy dalej w oświadczeniu.
"Boże Ciało" i "Szarlatan" powalczą o Europejskie Nagrody Filmowe z takim obrazami, jak: niemiecki "Berlin Alexanderplatz", szwedzki "Nie tak miało być", bułgarski "Ojciec", czeski "Malowany ptak" czy norweska "Nadzieja".
Zwycięzcy Europejskich Nagród Filmowych zostaną ogłoszeni 12 grudnia w Reykjaviku. Nazywane "europejskimi Oscarami" nagrody przyznawane są od 1988 roku. Wśród zdobywców Europejskich Nagród Filmowych nie brakło twórców z Polski, by wspomnieć choćby nagrodzone statuetką dla najlepszego europejskiego filmu roku filmy: "Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego oraz "Idę" i "Zimną wojnę" Pawła Pawlikowskiego
