Borys Szyc: Chudy i zły
Borys Szyc w pocie czoła przygotowuje się do nowej roli. By wiarygodnie wypaść na ekranie, zrzucił aż 13 kilogramów! Tym samym znów udowodnił, że ciało nie stanowi dla niego ograniczeń.
Dbam o formę od ponad pół roku - opowiada Borys Szyc, który stracił już kilkanaście kilogramów i deklaruje, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
- Wiążą się z tym treningi wiele razy w tygodniu i dieta. Początki były trudne, ale z czasem przyzwyczaiłem się do regularnych i mniejszych posiłków - dodaje.
Skąd to poświęcenie? Wkrótce rozpoczną się zdjęcia do nowego filmu Xawerego Żuławskiego pt. "Zły" z udziałem aktora.
Przypomnijmy, że sześć lat temu panowie pracowali razem na planie "Wojny polsko- -ruskiej". Odtwórca roli Silnego przeszedł wówczas spektakularną, okupioną sporymi wyrzeczeniami metamorfozę.
- W jadłospisie brakowało mi słodyczy, tłustego hamburgera i dań bardziej zakorzenionych w polskiej kulturze: golonki czy schabowego. Byłem wygłodniały do tego stopnia, że śniłem o jedzeniu - żartował gwiazdor po premierze.
Przyznał też, iż dzięki temu dostał cenną zawodową lekcję: - Ciało przypomina modelinę. Trzeba mieć sporo determinacji i można naprawdę dużo osiągnąć.
Teraz z pewnością czerpie z tej nauki garściami. W ślady Borysa Szyca poszedł Antoni Pawlicki, który schudł na potrzeby roli chorego na gruźlicę kuracjusza w spektaklu "Czarodziejska góra".
Tym samym także on nie po raz pierwszy udowodnił, że na ekranie i scenie liczy się przede wszystkim wiarygodność. W 2012 roku wystąpił w głośnym ze względu na odważne sceny erotyczne filmie "Big Love".
Przed przystąpieniem do zdjęć aktor i partnerująca mu Aleksandra Hamkało spędzili sporo czasu w siłowni, by móc pochwalić się nienagannymi sylwetkami.
Małgorzata Pokrycka
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!