Reklama

Bond biegał na szpilkach?

Kto jest największym twardzielem w najnowszym filmie o agencie 007, "Quantum of Solace"? Oczywiście James Bond. Ale żeby nie być twardzielem niższym od "dziewczyny Bonda", Daniel Craig, odtwórca roli 007, musiał zakładać buty na wysokim obcasie.

Jedna z aktorek towarzyszących Craigowi w filmie "Quantum of Solace" - Gemma Arterton - gdy włoży szpilki jest wyższa od superagenta. Producenci i reżyser nie mogli na to pozwolić. Kazali więc Craigowi paradować w butach na podwyższonym obcasie.

"Chodzi o to, że Bond jest bardzo męską i postawną postacią, więc musi być wyższy od swojej dziewczyny" - tłumaczyła Arterton.

"Daniel musiał nosić buty na wysokich obcasach kilku scenach, ale zniósł to dzielnie. Uznał, że to zabawne" - dodała.

Nie ma się tutaj jednak z czego śmiać. Craig powinien być dumny, że znalazł się, obok niezapomnianego Humphrey'a Bogarta, w klubie "twardzieli na koturnach".

Reklama
Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Craig | craig | dziewczyny | buty | quantum of solace | Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy