Bill Pullman w filmie o Philipie K.Dicku
Życie kultowego pisarza Philipa K.Dicka stanie się przedmiotem niezależnego obrazu Matthew Wildera "Panasonic". Autora "Raportu mniejszości" zagra Bill Pullman ("Straszny film 4"), który specjalnie do tej roli będzie musiał wyhodować sobie wielgachną brodę (Dick był brodaczem).
Dick jest jednym z najważniejszych pisarzy science-fiction. Wywarł wielki wpływ nie tylko na tworzących w tym nurcie pisarzy, ale też na współczesne kino.
To na podstawie jego opowiadania "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach" Riddley Scott nakręcił słynnego "Łowcę androidów". Na podstawie jego twórczości Paul Verhoeven nakręcił w 1990 roku "Pamięć absolutną" a Steven Spielberg 12 lat później zrealizował "Raport mniejszości". Na tegorocznym festiwalu w Cannes miała zaś premiera najnowszego filmu Richarda Linklatera "A Scanner Darkly" - także na podstawie powieści Dicka.
Film Wildera nie będzie jednak klasycznym "biopikiem". Według reżysera "Panasonic" ma być "komiczną podróżą przez życie i umysł jednego z geniuszy sci-fi". Jej częścią będą paranoidalne konspiracje, narkotykowe odloty opowiedziane z perspektywy rozwijającej się w latach 70. popkultury.
Philip K.Dick zmarł w 1982 roku wskutek kolejnych ataków serca. Wcześniej stwierdzono jednak u niego schizofrenię paranoidalną, rozwijająca się głównie pod wpływem stosowania środków psychotropowych.