Bette Midler przyznała się do kilku operacji plastycznych
Bette Midler odebrała nagrodę Amerykańskiej Gildii Kostiumologów. Statuetka Distinguished Collaborator Award przyznawana jest osobom, które "wykazują niezachwiane wsparcie dla projektowania kostiumów i słyną z podejmowania kreatywnej współpracy z designerami". Podczas swojej przemowy Midler w żartobliwym tonie przyznała się do korzystania z dobrodziejstw medycyny estetycznej. "Wykonałam parę krawieckich poprawek w swojej twarzy" - wyjawiła 77-letnia aktorka.
Czterokrotna zdobywczyni Złotego Globu została uhonorowana statuetką Distinguished Collaborator Award. Przyznawana jest ona tym, którzy "wykazują niezachwiane wsparcie dla projektowania kostiumów i słyną z podejmowania kreatywnej współpracy z designerami". W minionych latach otrzymali je m.in. Shonda Rhimes, Adam McKay, Ryan Murphy, Meryl Streep, Quentin Tarantino i Guillermo del Toro.
"Nasi laureaci są ikonami w swoich dziedzinach i prawdziwymi liderami. Jesteśmy dumni, że możemy wspólnie celebrować ich osiągnięcia. Uhonorowaliśmy w tym roku niezwykłą grupę utalentowanych kobiet, do której należy teraz wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju Bette Midler" - przekazał w oświadczeniu prezes organizacji Terry Gordon. Prócz gwiazdy "Żon ze Stepford" statuetki otrzymały także aktorka Angela Bassett (Spotlight Award), kostiumolożka Deborah L. Scott (nagroda Career Achievement Award za całokształt twórczości) oraz emerytowana projektantka Rachael M. Stanley (Distinguished Service Award).
Odbierając cenne trofeum Midler w żartobliwym tonie przyznała się do korzystania z dobrodziejstw medycyny estetycznej. "Działam w tej branży od blisko sześciu dekad. Wiem, że wyglądam fantastycznie. Wykonałam parę krawieckich poprawek w swojej twarzy" - powiedziała 77-letnia aktorka.
Choć na temat operacji plastycznych, którym gwiazda rzekomo się poddała, spekuluje się od dawna, Midler jak dotąd nie potwierdziła publicznie tych rewelacji. W 2008 roku przyznała jednak, że zastanawia się nad liftingiem. "Czyż nie wszyscy o tym myślą? Kiedy moja twarz zacznie się zapadać, z pewnością poważnie to rozważę" - stwierdziła aktorka w rozmowie z "Extra".