Berlusconi w "Królewnie Śnieżce"?
W nowej wersji "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków" zła macocha, która dybie na jej życie, przypomina Silvio Berlusconiego- twierdzą media, informując o przeróbce znanej baśni braci Grimm przez księdza Franco Scarmoncina.
Ksiądz, który jest proboszczem w miejscowości Mandriola pod Padwą w rozmowie z włoską agencją prasową ANSA nie zaprzeczył takiej interpretacji. W jego wersji baśni macochą jest mężczyzna, "udający wyższego" po to, aby wszyscy "chylili przed nim czoła".
Macocha, przypominająca szefa włoskiego rządu, kontroluje - tak, jak on - środki przekazu, posiada wydawnictwa i banki, towarzystwa ubezpieczeniowe oraz domy we wszystkich zakątkach świata.
"Kiedy pstryknie palcem- można przeczytać w nowej , brawurowej wersji bajki- przynoszą mu, na śniadanie aperitif, bądź chmary kobiet i dziewcząt".
Ksiądz Scarmoncin, który umieścił swoją baśń w biuletynie parafialnym, zapewnił, że nie zajmuje stanowiska w sprawie premiera Berlusconiego, który - jak dodał - "może otaczać się dziewczętami i robić, co mu się żywnie podoba".
"Nie ulega wątpliwości jednak, ze niweczy wartości polityki i sprawiedliwości"- ocenił duchowny.
"Władza psuje ludzi"- oświadczył duchowny.