Reklama

Ben Affleck w kolorze blond

Ben Affleck ("Uwikłany", "Ryzyko", "Gra o miłość", "Pearl Harbor") dla potrzeb jednego ze swoich najbliższych projektów filmowych musiał przefarbować włosy na blond.

Aktor planuje wraz ze swym bratem Casey'em ("Za wszelką cenę", "To wciąż mój mąż") i przyjacielem Mattem Damonem ("Szalona odwaga", "Szeregowiec Ryan", "Utalentowany pan Ripley", "Tożsamość Bourne'a") realizację filmu opowiadającego o członkach pewnego boysbandu.

"Mimo, iż przygotowania do realizacji filmu dopiero się rozpoczęły, musiałem przefarbować włosy na blond, by wziąć udział w testach ekranowych. Ale chociaż mógłbym wrócić już do swojego naturalnego koloru, nie robię tego, ponieważ mój nowy wygląd całkiem mi się podoba" - twierdzi Ben Affleck. Jednak na przyjęciu zorganizowanym w Manhattan Beach w ostatni weekend (28-29 lipca), aktor prezentował swój "stary" image i po blond fryzurze nie było już śladu.

Reklama

Film przygotowywany przez Bena i Casey'a Afflecków oraz Matta Damona nie ma jeszcze tytułu, wiadomo jedynie, że opowiadać będzie o pewnym boysbandzie, a wnikliwi dostrzegą w nim satyrę na kariery takich zespołów, jak N'Sync czy Backstreet Boys.

Obraz nie będzie pierwszym wspólnym projektem filmowym Bena Afflecka i Matta Damona. W 1997 roku młodzi twórcy zdobyli Oscara za scenariusz oryginalny do filmu "Buntownik z wyboru". Znani są również ze współpracy z Kevinem Smithem. Ostatnio wystąpili w jego obrazie "Dogma", a 22 sierpnia na amerykańskich ekranach zadebiutuje ostatnie dzieło kontrowersyjnego reżysera, film "Jay i Cichy Bob kontratakują", w którym także można zobaczyć młodych aktorów. Polska premiera obrazu zaplanowana jest na 16 listopada.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Matt Damon | Ben Affleck | włosy | aktor | film | ben
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy