Barbara Streisand w musicalu
Barbara Streisand chce wystąpić w nowej wersji kultowego musicalu "Cyganka". Piosenkarka stara się o rolę Mama Rose.
Gwiazda, która w zeszłym roku zagrała w komedii "Little Fockers" spotkała się z tekściarzem musicalu "Cyganka" Stephenem Sondheimem oraz dramaturgiem i reżyserem Arthurem Laurentsem. Piosenkarka od lat chciała zagrać w "Cygance", a jak mówi Laurents, "sprawy przybrały poważny obrót i rozpoczęto prace nad filmem".
W oryginalnym obrazie z 1962 roku wystąpiła Rosalind Russell, której partnerowali Natalie Wood i Karl Malden. Musical oparty na książce "Gypsy Rose Lee" zrobił wcześniej furorę w wersji scenicznej. Fabuła dzieła koncentruje się na relacji tancerki Gypsy i jej matki, Rose.
Chociaż dla niektórych 69-letnia Streisand może być za stara do roli matki dwóch młodych dziewczyn, Laurents zapewnia, że to nie problem.
"W Hollywood czynią cuda. Zresztą, jakie to ma znaczenie?" - komentuje dramaturg.
Laurents chiałby również, aby w musicalu wystąpił Tom Hanks. Aktor miałby się wcielić w postać ukochanego Mamy Rose, Herbiego. "Barbra była zachwycona tym pomysłem" - kończy reżyser.