Banderas w "Niezniszczalnych 3": Jego bronią są słowa

Do udziału w "Niezniszczalnych 3" zaprosił Banderasa Sylvester Stallone. Hiszpański aktor wspomina, jak zareagował na tę propozycję: "Odpowiedziałem - dobrze, wezmę udział w tym projekcie, po prostu napisz dla mnie jakąś rolę. Ale nie chcę grać złoczyńcy - nie chcę zginąć na końcu filmu i pozwolić całej ekipie śmiać się ze mnie, kiedy będziecie kręcić czwórkę. Chcę zagrać pozytywnego bohatera".

Bohater Banderasa jest najemnikiem. Przez długi czas nosił mundur armii hiszpańskiej, walcząc w Kosowie czy Afganistanie. Coś jednak skłoniło go do tego, żeby porzucić tamto życie... Doskonale zna smak adrenaliny i ryzyka. Z uporem maniaka próbuje stać się częścią grupy. Jego największą bronią są... słowa.

"Galgo naprawdę nie przestaje nawijać. Tego się nie da wytrzymać. Jest prawdziwym wrzodem na tyłku. Za każdym razem gdy pojawia się w jakiejś scenie, staje się prawdziwą bronią masowego rażenia złożoną ze słów" - śmieje się aktor.

Przypomnijmy, że kiedy Antonio Banderas przyjechał do Stanów Zjednoczonych nie znał angielskiego. Swoich scen w pierwszych filmach uczył się na pamięć. W Europie był już wtedy rozpoznawalnym aktorem, znanym i cenionym dzięki współpracy z Pedro Almodovarem ("Kobiety na skraju załamania nerwowego", "Matador", "Zwiąż mnie", "Labirynt namiętności", "Prawo pożądania" i później "Przelotni kochankowie", "Skóra, w której żyję").

Największy sukces przyszedł jednak wraz z "Filadelfią" (1993) i późniejszym "Desperado" (1995) oraz "Maską Zorro" (1998). Dziś jest jednym z najpopularniejszych aktorów hiszpańskojęzycznych i jak podkreślał na konferencji "Niezniszczalnych 3", jego udział w tym projekcie jest bardzo znaczący dla tej społeczności.

Reżyserem trzeciej odsłony serii jest Patrick Hughes. Polska premiera przewidziana jest na 15 sierpnia.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!