Reklama

"Bad Boys for Life" najbardziej kasowym filmem serii

Tego nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści. Film "Bad Boys for Life" od kilku tygodni utrzymuje się na szczytach list przebojów i już jest najbardziej kasową częścią serii.

Tego nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści. Film "Bad Boys for Life" od kilku tygodni utrzymuje się na szczytach list przebojów i już jest najbardziej kasową częścią serii.
Will Smith i Martin Lawrence w scenie z filmu "Bad Boys For Life" /materiały prasowe

Trzy tygodnie wystarczyły, by film z Willem Smithem i Martinem Lawrence'em zarobił w kinach na całym świecie 291 milionów dolarów. To oznacza, że pobity został wynik poprzedniej części serii - produkcja "Bad Boys 2" przyniosła 271 milionów dolarów zysku. Jeszcze mniejsze były wpływy z pierwszej części serii, która choć była jednym z największych hitów 1995 roku, to zarobiła w kinach niewiele ponad 140 milionów dolarów.

Kasowy sukces trzeciej części "Bad Boys" oznacza, że jest pewne, iż bohaterowie serii powrócą w czwartym filmie cyklu. Powodzenie filmu wyreżyserowanego przez dwóch Belgów, Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha, otworzyło też drogę do powrotu innych kultowych serii policyjnych sprzed lat - "Gliniarza z Beverly Hills" i "Zabójczej broni".

Reklama

Trzecia część "Bad Boys" rozpoczyna się od narodzin wnuka jednego z tytułowych "złych chłopaków", Marcusa. Wydarzenie to każe mu wycofać się z pracy w policji i rozpocząć życie emeryta. Nie podoba się to jego partnerowi, Mike'owi. Bogaty playboy wciąż wiedzie beztroskie życie, a gonienie za przestępcami jest jego największą rozrywką. Kiedy w Miami pojawia się tajemniczy zabójca, który z niewiadomych przyczyn chce zabić Mike'a, duet "bad boysów" po raz kolejny musi ruszyć do akcji.

Świetny wynik finansowy filmu "Bad Boys for Life" sprawił, że produkcja trzeci tydzień z rzędu utrzymuje się na szczycie amerykańskiego box-office'u. Bezpośrednio za nią plasuje się film wojenny Sama Mendesa "1917", który zarobił na całym świecie już blisko 250 milionów dolarów. Ale jeśli "1917" dostanie kilka Oscarów, co jest bardzo prawdopodobne, to może zdetronizować w kolejnych notowaniach dzieło duetu Adil/Billal.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Bad Boys For Life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy