Reklama

"Avatar": Wymyślili nowy język

We wchodzącym 25 grudnia do polskich kin filmie "Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona, na wzór innych dzieł science-fiction, twórcy wykorzystują całkowicie wymyślony język.

Fantastyczny dialekt o nazwie Na'Vi, owoc kilkuletniej pracy lingwisty Paula Frommera, opisała w czwartek, 17 grudnia, AFP.

Jak zauważa agencja, poprzedziły go m.in. języki elfickie z powieści J.R.R. Tolkiena "Władca pierścieni" czy język klingoński, wymyślony na potrzeby serialu "Star Trek". Jednak Frommer nie inspirował się nimi w swojej pracy.

Na'Vi zbudowany jest bowiem z kląskających dźwięków, wypowiadanych przy użyciu warg i języka, bez pomocy płuc - co czyni go podobnym do afrykańskiego języka khosa z grupy bantu.

Reklama

"Nie zaczynałem od zera, ponieważ James Cameron zaproponował około 30 słów, które wynalazł" - zaznacza naukowiec.

Między innymi, było to słowo Na'Vi, czyli nazwa ludu zamieszkującego filmową planetę Pandora.

W języku Na'Vi nie ma spółgłosek "b", "ż", "sz", lecz głoski, które "na Zachodzie wydają się egzotyczne" - mówi Frommer.

W Na'Vi inaczej też buduje się słowa. Nie ma w nim przedrostków ani przyrostków, lecz raczej "w-rostki". Zamiast dodawać sylabę na początku lub końcu słowa, by na przykład zmienić czas, wstawia się nowy element wewnątrz wyrazu.

Twórca Na'Vi ma nadzieję, że jego język stanie się równie popularny jak klingoński ze "Star Treka", wymyślony przez innego lingwistę z Kalifornii, Marca Okranda. Na klingoński tłumaczono już Biblię i dzieła Szekspira; można się nim również posługiwać w internetowej wyszukiwarce Google.

"Jeśli Na'Vi mógłby spotkać ten sam los, co klingoński, to byłoby to fantastyczne" - marzy Paul Frommer.

Zobacz zwiastun "Avatara":

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Avatar (film) | jeżyk | język
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy