"Avatar 3": James Cameron zdradził, o czym będzie kolejna część!
O tym, czy na ekrany kin trafi trzecia i czwarta część "Avatara", miały zdecydować przede wszystkim zyski, jakie osiągnie zaprezentowana niedawno druga część. Ta zarobiła już blisko 1,45 miliarda dolarów, więc decyzja o premierze "trójki" jest już tylko formalnością. Ma tego świadomość James Cameron, który zdradził szczegół fabuły kolejnej kontynuacji swojego dzieła. Według jego zapowiedzi w filmie o roboczym tytule "Avatar 3" pojawią się również źli Na’vi.
Do tej pory widzowie "Avatara" mogli przekonać się, że Na’vi zamieszkujący Pandorę to istoty pokojowe, które sięgają po rozwiązania siłowe tylko wtedy, gdy ludzie chcą im odebrać ojczyznę i jej zasoby. Było tak zarówno w "Avatarze", który pokazał leśny lud Omaticaya, jak i w filmie "Avatar: Istota wody", gdzie zaprezentowano wodny lud Metkayina. Jednak trzecia część serii ma ujawnić, że wśród niebieskich mieszkańców Pandory są także bardziej mroczne postaci.
"W pierwszych filmach pokazaliśmy bardzo dużo negatywnych przykładów zachowań ludzkich i równie dużo przykładów pozytywnych zachowań Na’vi. W 'Avatarze 3' zrobimy na odwrót. Odwiedzimy nowe światy, kontynuując historie głównych bohaterów. Mogę powiedzieć, że ostatnie części będą najlepsze. Wcześniejsze były tylko wprowadzeniem. Przygotowaniem stołu przed podaniem posiłku. W trzeciej części zaprezentujemy inne kultury niż dotychczasowo. Ogień reprezentować będzie Lud Popiołu. Chcę pokazać Na’vi z innej strony, bo do tej pory pokazywaliśmy jedynie ich dobrą stronę" - powiedział James Cameron w rozmowie z magazynem "Total Film".
Reżyser dość dobrze zna szczegóły tego filmu, bo zdjęcia do niego już zostały w całości nakręcone. Na jego premierę czekać trzeba będzie jednak prawie dwa lata, bo aż do 20 grudnia 2024 roku. Jeśli trzecia część "Avatara" okaże się sukcesem kasowym, do kin trafi część czwarta, a później i piąta, w której bohaterowie filmu zawitają w końcu na Ziemi.
Szanse na więcej części "Avatara" są duże. Przed premierą filmu "Avatar: Istota wody" Cameron tłumaczył, że aby projekt zaczął przynosić zyski - a to jeden z głównych argumentów w kwestii kontynuacji - musi znaleźć się wśród najbardziej dochodowych filmów w historii kina. Druga część "Avatara" jest obecnie na trzynastym miejscu tego zestawienia. Do znalezienia się w pierwszej dziesiątce brakuje mu już tylko niewiele ponad 70 milionów dolarów, co nie powinno być żadnym problemem. Film "Avatar: Istota wody" cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów i już trzy razy z rzędu przewodził box-office’owi.