Reklama

Ashton Kutcher Supermanem?

Ashton Kutcher ("Stary, gdzie moja bryka?", "Nowożeńcy") ma podobno ochotę na włożenie niebiesko-czerwonego kostiumu Supermana. Przed rokiem 25-letni aktor był wymieniany w gronie najpoważniejszych kandydatów do roli Człowieka ze Stali, lecz w ostatnim czasie mówiono raczej o innych osobach.

W 2003 roku Ashton Kutcher, Brendan Fraser ("Mumia powraca") i Josh Hartnett ("Helikopter w ogniu") stanowili trio z którego, jak się wydawało, wyłoniony zostanie nowy Clark Kent/Superman.

Potem jednak produkcją zaczęły targać konflikty na tle artystycznym, które sprawiły, że realizacja jeszcze się nie rozpoczęła. Nawet reżyser McG ("Aniołki Charliego", "Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość"), który bardzo chciał stanąć za kamerą widowiska, w pewnym momencie zniechęcił się do przedsięwzięcia i postanowił zająć innymi filmami.

Reklama

Do roli Supermana przymierzano zaś m.in. Paula Walkera ("Za szybcy, za wściekli"), Matthew Bomera (seriale "All My Children" i "Guiding Light"), Toma Wellinga (serial "Tajemnice Smallville") i Martina Hendersona ("Torque").

Teraz jednak McG podobno znowu nabrał ochoty na opowieść o Supermanie.

Najpoważniejszym kandydatem do tytułowej roli w "Supermanie 5" wydaje się być obecnie młody Brytyjczyk Henry Cavill ("Hrabia Monte Christo"), zaś rola Lois Lane przypadnie być może Selmie Blair ("Ostrożnie z dziewczynami").

Nie można jednak zapominać, że Demi Moore, obecna życiowa partnerka Ashtona Kutchera, wystąpiła już z dużym powodzeniem u McG w "Aniołkach Charliego: Zawrotnej szybkości". Być może reżyser zechce więc zaufać talentom drugiej połowy aktorskiej pary.

Według najnowszych doniesień istnieje szansa, iż przygotowania do realizacji nowego "Supermana" rozpoczną się w maju w Australii, zaś zdjęcia wystartują w styczniu 2005 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ashton Kutcher
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy