Arnold Schwarzenegger stracił sponsora za atak na antyszczepionkowców
Słynny aktor od wielu lat organizuje prestiżowe zawody kulturystyczne Arnold Classic. Ale przyszłoroczna edycja tej imprezy może stanąć pod znakiem zapytania – Schwarzenegger stracił właśnie strategicznego sponsora. Oferująca suplementy dla sportowców firma REDCON1 wycofała się z finansowania zawodów. To reakcja na kontrowersyjną wypowiedź gwiazdora, który rodaków odmawiających noszenia maseczek ochronnych nazwał „gnojkami”. Zdaniem sponsora te słowa aktora są „antyamerykańskie”. „Zawsze wspieraliśmy wolność wyboru” – argumentuje założyciel REDCON1.
Zanim Arnold Schwarzenegger podbił Hollywood, był odnoszącym sukcesy kulturystą, przez wielu fanów uważanym po dziś dzień za jednego z najbardziej charyzmatycznych ambasadorów tej dyscypliny sportu. W 1989 roku powołał do życia Arnold Classic - zawody dla profesjonalnych kulturystów, które rozgrywają się rokrocznie pod koniec lutego lub na początku marca w Columbus w stanie Ohio. Z uwagi na wysokie nagrody pieniężne turniej ten przyciąga zwykle czołowych zawodników, dzięki czemu cieszy się ogromną renomą.
Organizacja przyszłorocznej edycji imprezy może być jednak nieco utrudniona. Wszystko przez wycofanie się jednego z kluczowych sponsorów. Oferująca suplementy dla sportowców firma REDCON1 poinformowała właśnie, że nie ma zamiaru dłużej wspierać zawodów sygnowanych nazwiskiem Schwarzeneggera. Powód? Rzekomo "antyamerykańskie" komentarze byłego gubernatora Kalifornii, które ten wygłosił w rozmowie z CNN.
W wywiadzie tym gwiazdor "Terminatora" ostro skrytykował podejście części rodaków do przestrzegania zaleceń dotyczących walki z pandemią. Osoby konsekwentnie odmawiające noszenia maseczek ochronnych w imię wolności wyboru Schwarzenegger nazwał "gnojkami". "To jest wirus, który zabija ludzi. Jedynym sposobem na powstrzymanie go jest szczepienie się, mycie rąk i noszenie maseczek. Ale wielu ludzi skupia się na tym, że ich wolność jest naruszana. Chrzanić waszą wolność" - stwierdził dobitnie aktor.