Reklama

Arnold Schwarzenegger nie wróci do kina

Jeszcze przez przynajmniej przez 3 lata nie zobaczymy Arnolda Schwarzeneggera ("Terminator", "Conana Barbarzyńca") w kinie. Reprezentujący Partię Republikańską dotychczasowy gubernator Kalifornii będzie pełnił swój urząd przez drugą kadencję, dzięki zwycięstwu wyborczemu odniesionemu we wtorek (7 listopada).

Zgodnie z amerykańską ordynacją wyborczą, będzie to zarazem ostatnia jego kadencja na tym stanowisku.

Były austriacki mistrz świata w kulturystyce, a następnie gwiazdor Hollywood łatwo pokonał swego konkurenta z ramienia Partii Demokratycznej Phila Angelidesa.

Zwycięstwo Republikanina Schwarzeneggera nie jest typowe, bowiem w wyborach gubernatorów, podobnie jak w wyborach do Kongresu, w wielu stanach zarysowała się przewaga Demokratów, którzy wg wstępnych danych przejęli po 10 - 12-letniej przerwie m.in. stanowiska gubernatorów w tak ważnych stanach jak Nowy Jork, Massachussetts i Ohio, uznawanych dotąd za twierdze Republikanów.

Reklama

Czy twórcy "Terminatora 4" poczekają na dotychczasowego odtwórcę roli "potężnej i bezlitosnej maszyny do zabijania"?

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Arnold Schwarzenegger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy