"Argentyńska lekcja" w Nowym Jorku
Na nowojorskim festiwalu filmów dokumentalnych w Museum of Modern Art (MoMA) zaprezentowany został w niedzielę, 26 lutego, film Wojciecha Staronia "Argentyńska lekcja". Reżyser uczestniczył w projekcji i późniejszej dyskusji z widzami.
Dokument z 2011 roku ukazuje doświadczenia 8-letniego syna reżysera, Janka, który razem z rodzicami jedzie na dwa lata do Argentyny. W obcym kraju i obcej kulturze, wśród ludzi mówiących innym językiem, chłopiec stopniowo poznaje otaczający go świat. Przyjaźń z 11-letnią Marcią wprowadza go w inną rzeczywistość społeczną, w której dzieci często borykają się z problemami na równi z dorosłymi.
"Filmowiec wychwytuje niewinność młodych przyjaciół i piękno ich wspólnych doświadczeń" - piszą autorzy programu MoMA's International Festival of Nonfiction.
"Argentyńska lekcja" ukazuje świat z perspektywy dziecięcej. Nawiązuje do zrealizowanej w 1998 roku "Syberyjskiej lekcji" - opowieści o polskiej nauczycielce, która na Syberii uczy języka potomków polskich zesłańców. Kilkanaście lat później wyjeżdża ona z mężem-filmowcem i dwójką dzieci do Argentyny, gdzie w trudnych warunkach materialnych żyją także ludzie polskiego pochodzenia.
"Argentyńska lekcja" została uhonorowana m.in. Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Kantonie, Srebrnym Niedźwiedziem na Berlinale oraz Srebrnym Gołębiem na festiwalu DOK Leipzig w Lipsku.
Niedzielny pokaz był drugim - po czwartkowym. Tym razem amerykańscy widzowie mogli wziąć udział w dyskusji ze Staroniem, który jest też znanym operatorem filmowym.
Amerykańska widownia ciepło przyjęła film polskiego twórcy. Jak wynikało z przeprowadzonej po seansie dyskusji z reżyserem, przychodzący tam kinomani, na ogół o wyrobionym guście, docenili walory estetyczne filmu, interesowali się procesem produkcyjnym i z zaciekawieniem dopytywali o obecne losy bohaterów filmu, w tym Marcii.
Pytany po seansie przez publiczność reżyser wyjaśnił, że dokument zrodził się bez scenariusza, według tego, jak sam widział życie, choć pewne rzeczy musiał zawczasu przygotować. Za najciekawsze uznał te fragmenty, które były najbardziej niespodziewane. Ocenił, że przy stosowanej przez niego metodzie realizacji niełatwo jest stworzyć dramaturgię.
W rozmowie z PAP Staroń powiedział, że jest bardzo zadowolony z przyjęcia filmu. "Dyskusja była świetna. Już po jej zakończeniu podchodziło jeszcze wiele osób i zadawało bardzo fajne pytania. Podobały mi się" - nie krył filmowiec.
Jak dodał reżyser, "Argentyńska lekcja" będzie jeszcze pokazywana na festiwalu filmów dokumentalnych True/False w Columbii, w stanie Missouri, oraz na międzynarodowym festiwalu w Minneapolis, w stanie Minnesota. Wyraził nadzieję, że film zobaczą Argentyńczycy.
Documentary Fortnight: MoMA's International Festival of Nonfiction Film jest dwutygodniową imprezą niekonkursową, która została zapoczątkowana w roku 2001 i odbywa się w lutym. Stanowi wizytówkę tego, co dzieje się obecnie w filmie dokumentalnym i w mediach. Według organizatorów, międzynarodowy wybór filmów obejmuje szeroki wachlarz twórczych dokonań, bada relacje między sztuką współczesną i filmem niefabularnym oraz odzwierciedla nowe obszary w filmie niefikcyjnym.
W większości przypadków festiwalowe pokazy są premierowymi. Imprezy towarzyszące odbywają na Greenpoincie i Williamsburgu.
Tegoroczny festiwal, który trwa od 16 do 28 lutego, przedstawia 27 filmów z 10 krajów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!