Anna Mucha wręczyła kwiaty Michaelowi Jacksonowi. Nagranie podbija internet
Kiedy w 1997 roku Michael Jackson odwiedził warszawskie Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Batorego, kwiaty wręczyła mu ówczesna maturzystka... Anna Mucha. Archiwalne nagranie TVP z polską aktorką i Królem Popu robi furorę na TikToku.
Michael Jackson wystąpił przed polską widownią tylko raz - 20 września 1996 r. na lotnisku Bemowo w Warszawie odbył się pierwszy i jedyny koncert artysty w naszym kraju.
Rok później Jackson powrócił do Polski w sprawach biznesowych. Gwiazdor miał w planach nabycie zamku w Lubiążu.
Przy okazji tej wizyty artysta odwiedził też warszawskie Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Batorego, w którym trwały akurat... ustne matury.
"W trakcie nudnej lekcji z głośnika szkolnego radiowęzła odezwał się nagle zakłopotany głos dyrektorki. Nie pamiętam dokładnie jej słów. Jednak komunikat brzmiał mniej więcej tak: 'Mam wiadomość, trochę fajną, trochę żenującą; jutro naszą szkołę odwiedzi Michael Jackson'" - wspominała na łamach "Gazety Wyborczej" Weronika Szczawińska, wówczas licealistka.
"Przeglądając stare taśmy podczas montażu, zauważyłem, że gdy Jackson był z wizytą w liceum im. Stefana Batorego, pewna maturzystka wręczyła mu kwiaty. Przetarłem oczy. To była Ania Mucha" - pisał w książce "Alfabet muzyczny" dziennikarz Marek Sierocki.
Na TikToku furorę robi archiwalny materiał TVP relacjonujący wizytę Jacksona w warszawskim liceum. Widzimy na nim maturzystkę Annę Muchę wręczającą gwiazdorowi bukiet kwiatów. Jackson dziękuję, przytulając przyszłą gwiazdę "M jak miłość".
Dlaczego to właśnie Anna Mucha została wytypowana do wręczenia kwiatów Michaelowi Jacksonowi? Była już wtedy rozpoznawalną aktorką, mającą na koncie występy m.in. w "Liście Schindlera" (gdzie zagrała jako 13-latka), serialu "Matki, żony i kochanki" oraz głośnej "Pannie nikt" Andrzeja Wajdy. Dodatkowo Mucha była rzeczniczką szkolnego samorządu.
W Hollywood rozpoczęły sie już prace nad biograficznym filmie o życiu Michaela Jacksona. Producentem obrazu "Michael" będzie odpowiedzialny za "Bohemian Rhapsody" Graham King, za kamerą stanie Antoine Fuqua ("Wyzwolenie", "Bez litości").
'Michael' zaoferuje widzom pełny obraz skomplikowanego człowieka, który stał się Królem Popu" - brzmi fragment oficjalnego stanowiska Lionsgate. W filmie zobaczymy piosenkarza w trakcie najsłynniejszych estradowych występów, produkcja ma przybliżyć także rozwój jego muzycznej kariery oraz przedstawić szczegóły życia osobistego.
"Michael" zrealizowany zostanie we współpracy ze spadkobiercami Michaela Jacksona. Można więc przypuszczać, że w obrazie nie zobaczymy kontrowersyjnych wątków z życia gwiazdora, jak choćby oskarżeń o molestowanie seksualne nieletnich.