Reklama

Anna Dereszowska rozsierdziła fanów

W czasach, gdy ludzie szturmują sklepy spożywcze i ogołacają półki z towarów, ryzykownym jest chwalenie się w mediach społecznościowych tym, że korzysta się z usług firmy cateringowej. Przekonała się o tym Anna Dereszowska, która rozsierdziła fanów wpisem o tym, że nie musi robić zakupów, bo posiłki dostaje do domu. "Szkoda, że nie każdy może sobie pozwolić" - to jeden z najłagodniejszych komentarzy pod wpisem aktorki.

W czasach, gdy ludzie szturmują sklepy spożywcze i ogołacają półki z towarów, ryzykownym jest chwalenie się w mediach społecznościowych tym, że korzysta się z usług firmy cateringowej. Przekonała się o tym Anna Dereszowska, która rozsierdziła fanów wpisem o tym, że nie musi robić zakupów, bo posiłki dostaje do domu. "Szkoda, że nie każdy może sobie pozwolić" - to jeden z najłagodniejszych komentarzy pod wpisem aktorki.
Internauci nie mieli litości dla Anny Dereszowskiej /Piotr Molecki /East News

Najnowszy wpis Anny Dereszowskiej na Instagramie poróżnił internautów. Aktorka postanowiła zareklamować firmę zajmująca się dostawą cateringu dietetycznego pod drzwi. Gwiazda stwierdziła, że dzięki temu nie musi wychodzić z domu i robić zakupów.

"Jak dobrze że mam catering (...)! Mam zróżnicowaną, przepyszną dietę, niezwykle zdrową i pozbawioną glutenu, co przy moim hashimoto może mieć duże znaczenie. Taką dietę stosuję też w tej chwili moja córa. Ale okazuje się, że niespodziewanie jest jeszcze jeden powód dla którego catering (...) jest w tej chwili zbawienny... Rano znajdujemy pod domem całodzienną porcję pyszności, bez konieczności wychodzenia z domu celem np. zrobienia zakupów..." - napisała aktorka.

Taka forma reklamy nie spodobała się niektórym z obserwujących ją osób. "Fajnie, tylko szkoda, że tyle to kosztuje, nie każdy może sobie pozwolić" - napisała jedna z nich. Dereszowska potwierdziła, że tego typu usługa ma swoją cenę. "To prawda, nie jest to tanie... Ale czasami naprawdę warto" - odpowiedziała fance.

Reklama

"Niestety, ale przeciętnego Polaka nie stać na taki luksus... A wszystkie celebrytki to reklamują i mają za darmo... śmieszne to jest" - dodała kolejna obserwatorka Dereszowskiej. A inna stwierdziła: "Tylko jak i gdzie sobie zarobić? Z pensji urzędnika to słabo".

Jeszcze inna fanka zwróciła z kolei uwagę na to, że w sytuacji pandemii koronawirusa, catering niesie ze sobą zagrożenie. "Dla mnie ta opcja jest teraz bardzo ryzykowna. Spożywa się bezpośrednio jedzenie bez żadnej kontroli nad tym kto, w jakich warunkach i z jaką higiena je przygotował" - napisała.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Anna Dereszowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy