Reklama

Animowana wersja "Nocy żywych trupów"

Kultowy film o zombie doczeka się trójwymiarowej animacji. Niestety mistrz kina grozy, George Romero, nie weźmie udziału w jego realizacji.

Za kamerą filmu zatytułowanego "Night of the Lving Deat : Origins" stanie debiutujący Zebediah de Soto, a produkcją zajmie się Simon West, autor takich przebojów, jak "Helikopter w ogniu", "Lara Croft: Tomb Raider" czy " Lot skazańców".

Nowy pomysł w scenariuszu to dodanie historii, dzięki którym lepiej poznamy głównych bohaterów, ich korzenie i przeszłość.

Do realizowania zdjęć ma zostać użyta technologia własnego pomysłu, która pozwoli reżyserowi pracować nad animowanymi postaciami w taki sam sposób, w jaki pracuje się z żywym aktorem.

Reklama

Nad swoim projektem de Soto współpracował już z Gusem Malliarodakim w ich wspólnym studio New Golden Digital i nadał mu nazwę "The Beast".

Hollywood Reporter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy