Andrzej Seweryn o sile miłości
Andrzej Seweryn ("Prymas. Trzy lata z tysiąca", "Zemsta") rozpoczął w piątek, 26 sierpnia, w Toruniu przygotowania do swojego debiutu reżyserskiego, filmu "Kto nigdy nie żył". Seweryn przyjechał wraz z grającym główną rolę Michałem Żebrowskim ("Pręgi", "Stara Baśń. Kiedy słońce było bogiem") oraz ekipą realizatorów, by ustalić dokładny plan realizacji filmu i wykorzystania toruńskich lokalizacji.
"Scenariusz Macieja Strzembosza mną poruszył. Uważam, że trzeba zrobić film o sile miłości, która ma siłę nawracania" - mówił Andrzej Seweryn.
"Każde, nawet najmniejsze istnienie na świecie jest potrzebne. Człowiek nie żyje tylko dla siebie, ale i dla innych. To jest właśnie przesłanie tego filmu"- tłumaczy reżyser.
"Tytuł pochodzi ze starożytnego greckiego poematu. Wielkie znaczenie dla kształtu tego filmu ma też biblijna opowieść o Hiobie i jego cierpieniu" - mówi Seweryn.
Reżyser uzasadnił również wybór Michała Żebrowskiego do roli księdza Jana, głównej postaci w filmie.
"Uważam, Michała za doskonałego aktora, który ma ogromny potencjał. Od razu pomyślałem o nim, gdy przeczytałem scenariusz. Reżyserowałem już role grane przez Żebrowskiego w teatrze i wiem, że jest doskonały" - wyjaśnia Seweryn.
Żebrowski z kolei tłumaczy przyjęcie roli w filmie Seweryna tym, że stwarza mu ona szansę pracy z tym artystą.
"Jeżeli to zostanie dobrze poprowadzone, to będzie ważny film, który trafi szczególnie do tych, którzy wymagają od kina nieco więcej" - mówi aktor o powstającym filmie.
Panowie mają już za sobą wspólną pracę. W zeszłym roku Michał Żebrowski zagrał główną rolę w dramacie Szekspira "Ryszard II" w reżyserii Andrzeja Seweryna na deskach Teatru Narodowego.
Wybór Torunia na miejsce wielu zdjęć do filmu uzasadnił on "pięknem i niesamowitym duchem tego miasta". Ekipa Seweryna odwiedziła miejsca, w których chce realizować zdjęcia - koło Krzywej Wieży, w katedrze świętych Janów oraz w okolicach rynku.
Film opowiada o młodym charyzmatycznym księdzu, który na co dzień pomaga uzależnionej młodzieży. Metody, jakie stosuje w swojej pracy duszpasterskiej, i fakt, że jest bardzo zżyty ze środowiskiem narkomanów, nie odpowiadają jego przełożonym. Gdy okazuje się, że jest nosicielem wirusa HIV, musi opuścić swoich podopiecznych.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się 1 września w pocysterskim klasztorze ojców salezjanów w Lądzie nad Wartą. Wiele scen zostanie nakręconych we wnętrzach i w wirydarzu pobenedyktyńskiego klasztoru w Mogilnie oraz w pomieszczeniach Domu Pracy Twórczej w Radziejowicach. Plan zdjęciowy obejmie również Warszawę.
