Reklama

Andrzej Grabowski: Nie ja na Facebooku

Do korzystania z internetu Andrzeja Grabowskiego namówiła żona. Dziś aktor przekonuje innych, że sieć to interesujące narzędzie, które zapewnia dużą wygodę. Aktor dostrzega też jednak ciemne strony internetu.

W czwartek, 5 kwietnia, aktor wziął udział w konferencji prasowej w ramach projektu Polska Cyfrowa Równych Szans, organizowanej przez Stowarzyszenie "Miasta w Internecie". Grabowski został nową twarzą programu.

Ma pan swoje konto na Facebooku?

Andrzej Grabowski: - Portale społecznościowe raczej mnie nie interesują. Chociaż dochodzą mnie słuchy, że mam swoje konto na Facebooku i jest tam nawet moje zdjęcie. Czasem słyszę, od różnych osób, że z nimi koresponduję, że coś reklamuję. A to nie jestem ja, ktoś się za mnie podaje, co uznaję za kradzież osobowości.

Reklama

Kto zachęcił pana do korzystania z internetu?

- Jestem w tym wieku, że odrzucam różne nowości technologiczne. Podobnie było z internetem. Na początku pomyślałem, że się go już nie nauczę, za dużo guziczków muszę naciskać. Moja żona, która jest ode mnie młodsza, dla której internet jest jednym z podstawowych narzędzi, przekonała mnie do niego. Kiedy zobaczyłem, że jest to proste i wygodne narzędzie, również dla mnie stał się sposobem na śledzenie informacji i komunikowania się.

Śledzi pan w internecie doniesienia na swój temat?

- Czasem je czytam, ale raczej staram się tego nie robić. Zresztą uważam, że kwestia anonimowości w internecie to odrębny temat do przedyskutowania. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale wolałbym, żeby osoby, które ferują różne opinie, podpisywały się pod nimi. Internauci braliby odpowiedzialność za to, co umieszczają na forach i w komentarzach.

- - - - - - - - - - - - -

Andrzej Grabowski, polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny oraz wokalista. Na dużym ekranie zadebiutował już w czasie studiów w filmie "Odejścia, powroty". Choć zagrał w wielu uznanych filmach i spektaklach, szczególną popularność Andrzej Grabowski zawdzięcza roli Ferdynanda Kiepskiego w telewizyjnym serialu komediowym "Świat według Kiepskich". Ma 60 lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Grabowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy