Reklama

Andrzej Duda gratuluje Franciszkowi Pieczce

"Z okazji 90. rocznicy urodzin pragnę złożyć Panu najserdeczniejsze życzenia, przekazać wyrazy szczerego uznania i podziękować za wszystkie lata Pana dotychczasowej działalności artystycznej" - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do aktora Franciszka Pieczki.

"Z okazji 90. rocznicy urodzin pragnę złożyć Panu najserdeczniejsze życzenia, przekazać wyrazy szczerego uznania i podziękować za wszystkie lata Pana dotychczasowej działalności artystycznej" - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do aktora Franciszka Pieczki.
Prezydent Andrzej Duda w 2017 roku odznaczył Franciszka Pieczkę Orderem Orła Białego /Stefan Maszewski /Reporter

Odtwórca ról w filmach "Żywot Mateusza", "Austeria" i serialu "Czterej pancerni i pies" kończy w czwartek 90 lat. 

"Z okazji 90. rocznicy urodzin pragnę złożyć Panu najserdeczniejsze życzenia, przekazać wyrazy szczerego uznania i podziękować za wszystkie lata Pana dotychczasowej działalności artystycznej. Składają się na nią wybitne role teatralne, filmowe, telewizyjne i radiowe, które zapisały się w pamięci kolejnych pokoleń widzów i słuchaczy, budząc podziw, wywołując wzruszenie i uśmiech, skłaniając do refleksji" - napisał prezydent.

Reklama

"Aby uświadomić sobie, jak wielki i znaczący jest Pana dorobek artystyczny, wystarczy przypomnieć ekranizacje wybitnych dzieł polskiej literatury, które uświetnił Pan swoją wspaniałą grą. Są wśród nich: 'Rękopis znaleziony w Saragossie', 'Wesele', 'Chłopi', 'Ziemia obiecana', 'Placówka', 'Potop', 'Konopielka', 'Wierna rzeka', 'Syzyfowe prace' czy wreszcie 'Quo vadis'. To Pana wielki wkład w rozwój polskiej kultury i wkład Polski w dziedzictwo światowego kina" - podkreślił Duda. 

Prezydent zwrócił uwagę na niezapomniane role serialowe Pieczki, wśród których - w roku Stulecia Odzyskania Niepodległości - przypomniał "wspaniałą rolę Franciszka Pasternika w serialu 'Blisko, coraz bliżej'". Zauważył, że słuchacze Polskiego Radia dobrze znają głos Pieczki ze słuchowiska "W Jezioranach". "Pana talent, charyzmę i siłę wyrazu w niezliczonych kreacjach aktorskich mogli też przez lata podziwiać widzowie Teatru Powszechnego w Warszawie" - dodał.

Duda ocenił, że o miejscu, jakie Pieczka zajmuje w panteonie polskiej sztuki aktorskiej, świadczą przyznane nagrody i wyróżnienia, a także odznaczenia państwowe - "wśród nich Order Orła Białego, który miałem zaszczyt i przyjemność wręczyć Panu osobiście podczas ubiegłorocznego Narodowego Święta Niepodległości. Z wielką radością powitałem Pana w gronie Kawalerów najwyższego odznaczenia Rzeczypospolitej Polskiej".

"Gratuluję raz jeszcze pięknego jubileuszu, dziękuję za wszystkie dotychczasowe lata pracy twórczej i życzę Panu dobrego zdrowia, wszelkiej pomyślności oraz kolejnych udanych przedsięwzięć artystycznych" - napisał w liście prezydent.

Pieczka urodził się 18 stycznia 1928 r. w Godowie. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Po debiucie w Teatrze Nowej Warszawy pracował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze. Następnie przeniósł się do prowadzonego przez Krystynę Skuszankę i Jerzego Krasowskiego Teatru Ludowego w Nowej Hucie, gdzie występował w latach 1955-64.

Równocześnie z debiutem scenicznym rozpoczął pracę w filmie. Po raz pierwszy pojawił się na ekranie w niewielkiej roli w "Pokoleniu" Andrzeja Wajdy (1954). Ogromną popularność przyniosła mu rola Gustlika Jelenia w serialu "Czterej pancerni i pies" (1966-70), zaś uznanie krytyki tytułowa rola w "Żywocie Mateusza" Witolda Leszczyńskiego (1967).

W latach 1964-69 artysta pracował w Starym Teatrze w Krakowie, a w latach 1969-74 należał do zespołu warszawskiego Teatru Dramatycznego. Na scenie krakowskiej grał w inscenizacjach Zygmunta Huebnera i Jerzego Jarockiego. Wystąpił także w tytułowej roli w "Woyzecku" (1966) w dramacie Georga Buechnera w reżyserii Konrada Swinarskiego.

W latach 70. Franciszek Pieczka występował w najważniejszych przedsięwzięciach kinematografii polskiej: "Perle w koronie" Kazimierza Kutza (1971), "Weselu" (1972) i "Ziemi obiecanej" (1974) Andrzeja Wajdy oraz "Potopie" Jerzego Hoffmana (1974). Był także zapraszany do pracy w kinematografii niemieckiej.

Od 1976 r. związał się na stałe z Teatrem Powszechnym w Warszawie, do którego zaprosił go Zygmunt Huebner. Na scenie tej wystąpił m.in. w słynnym "Locie nad kukułczym gniazdem" wg Kena Keseya (1977) oraz "Z życia glist" Per Olova Enquista (1984) - oba spektakle w reżyserii Huebnera. W Teatrze Powszechnym pracował do 2015 r., a jego ostatnimi rolami były Al w "Słonecznych chłopcach" Neila Simona w reżyserii Macieja Wojtyszki (2008) oraz prof. Walldorff w "Wariacie i zakonnicy" Witkacego w reżyserii Igora Gorzkowskiego (2013).

W latach 90. szczególne znaczenie miała współpraca Pieczki z Janem Jakubem Kolskim, u którego wystąpił w "Jańciu Wodniku" (1993), "Szabli od komendanta" (1995), "Grającym z talerza" (1995) i "Historii kina w Popielawach" (1998), a także w "Jasminum" z 2008 r.

W ostatnich latach aktor występował w serialu Ranczo. W piątek odbędzie się premiera najnowszego filmu z jego udziałem - "Syna Królowej Śniegu" w reżyserii Roberta Wichrowskiego.

Pieczka jest kawalerem najwyższego odznaczenia polskiego - Orderu Orła Białego, którym odznaczył go prezydent Andrzej Duda 11 listopada 2017 r. W 2008 r. aktor otrzymał przyznawany przez Ministra kultury i Dziedzictwa Narodowego Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". (PAP)

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Franciszek Pieczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy