Reklama

Andrzej Chyra triumfuje za granicą

Andrzej Chyra zdobył specjalne wyróżnienie jury jubileuszowej 20. edycji serbskiego European Palic Film Festival. Jego rola w "W imię..." - najnowszym obrazie Małgośki Szumowskiej - została określona "jedną z najlepszych i najodważniejszych kreacji w kinie europejskim ostatniej dekady".

Kolejna nagroda dla "W imię..." podtrzymuje pasmo zagranicznych sukcesów, zapoczątkowane w lutym bieżącego roku elitarnym konkursem głównym Berlinale. Przypomnijmy, że już wtedy Chyra zwrócił uwagę zachodnich mediów. Chwalony za "emocjonalność i charyzmę" otrzymał dwukrotnie dłuższe oklaski od tych, jakimi w ten sam wieczór publiczność uraczyła Matta Damona.

Wielokrotnie nagradzane "W imię..." udało się sprzedać do szerokiej dystrybucji w ponad 25 krajach na całym świecie. Do polskich kin trafi 20 września, ale już 28 lipca film Szumowskiej zostanie pokazany na zamknięcie tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty.

Reklama

Nowy film autorki wielokrotnie nagradzanych "33 scen z życia" i głośnego "Sponsoringu", to historia niemożliwej miłości księdza, osadzona w realiach katolickiej społeczności. Poruszająca opowieść o człowieku uwikłanym w intymny dramat.

Ksiądz Adam (Chyra) obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem (w tej roli Mateusz Kościukiewicz) zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.

W obsadzie - obok Andrzeja Chyry ("Dług", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami") i Mateusza Kościukiewicza ("Bejbi blues", "Wszystko, co kocham") - Maja Ostaszewska ("Jack Strong", "Katyń", "Uwikłanie"), Łukasz Simlat ("Wymyk", "Lincz", "Bez tajemnic"), Tomasz Schuchardt ("Jesteś Bogiem", "Miasto 44") i Olgierd Łukaszewicz ("Generał Nil", "Katyń"). Autorem zdjęć, a równocześnie współscenarzystą, jest Michał Englert, laureat festiwalu Sundance za zdjęcia do filmu "Nieulotne" i FPFF w Gdyni za "33 sceny z życia".

Światowa premiera filmu odbyła się w ramach Konkursu Głównego 63-go Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Obok "Tataraku" Andrzeja Wajdy i "Weisera" Wojciecha Marczewskiego to jedyny w ciągu ostatnich dwudziestu lat polski film, który znalazł uznanie w oczach selekcjonerów tego jednego z najważniejszych międzynarodowych festiwali. "W imię..." zostało nagrodzone prestiżową nagrodą Teddy Award którą wcześniej uhonorowano tak wybitnych i znaczących twórców jak Pedro Almodóvar, Tilda Swinton, Francois Ozon, Derek Jarman, Lukas Moodysson i Todd Haynes. Berlińska premiera filmu zakończyła się długą owacją na stojąco i obiła się szerokim echem na łamach międzynarodowej prasy.

Kolejny zagraniczny sukces "W imię..." to Nagroda Główna na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dortmund|Cologne 2013 (The International Feature Film Award), gdzie polska produkcja rywalizowała z ponad setką filmów z pięćdziesięciu krajów świata, z których do Konkursu Głównego trafiło zaledwie osiem. W uzasadnieniu nagrody dla "W imię..." doceniono obraz Szumowskiej za jego odwagę, wybitną grę aktorską oraz głębokie, humanistyczne przesłanie. "W imię..." zostało również uhonorowane nagrodą główną na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Mix Milano 2013 oraz nagrodą dla najlepszego filmu Neisse Film Festival Zittau 2013, gdzie dodatkowo Andrzej Chyra otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora.

Producentem "W imię..." jest firma MD4, film powstał w koprodukcji z Canal+.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W imię... | W imię
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy