Amitabh Bachchan pokonał koronawirusa i został wypisany ze szpitala
Po tym, jak pozytywny wynik dał jego test na obecność koronawirusa, legendarny bollywoodzki aktor Amitabh Bachchan został przyjęty 11 lipca do szpitala w Mumbaju. W niedzielę 2 sierpnia aktor poinformował, że został z niego wypisany. Ale tylko on.
"Test na obecność koronawirusa wypadł negatywnie i zostałem wypisany ze szpitala. Wracam do domu, gdzie kontynuował będę kwarantannę. Dzięki łasce Wszechmogącego, błogosławieństwu rodziców, modlitwom najbliższych, przyjaciół i fanów oraz opiece, jaką otoczony byłem w szpitalu, możliwe stało się, że doczekałem tego dnia" - napisał na Twitterze Bachchan.
Tego samego dnia, w którym do szpitala został przyjęty Bachchan trafił tam też jego syn. Badania gwiazdora młodszego pokolenia bollywoodzkich artystów także dało wynik pozytywny. W przeciwieństwie do ojca, Abhishek wciąż pozostaje w szpitalu.
"Niestety, z powodu pewnych chorób współistniejących, wciąż pozostaję covidopozytwyny i muszę zostać w szpitalu. Jeszcze raz chcę podziękować wszystkim za dobre myśli oraz modlitwy o zdrowie mojej rodziny. Przyjmuję je z pokorą i mam u was dług wdzięczności. Obiecuję, że pokonam tę chorobę i powrócę silniejszy" - napisał na Twitterze Abhishek Bachchan.
Amitabh i Abhishek nie są jedynymi członkami rodziny Bachchanów, których test na koronawirusa dał wynik pozytywny. Razem z nimi do szpitala trafiła była Miss Świata, prywatnie żona Abhisheka, Aishwarya Rai Bachchan oraz ich ośmioletnia córka Aaradhya. Obie zostały już z niego wypisane.
Amitabh Bachchan to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Bollywood. W 2013 roku zadebiutował w Hollywood rolą u boku Leonardo DiCaprio i Tobeya Maguire’a w filmie "Wielki Gatsby". W grudniu 2019 roku odwiedził Polskę, gdzie spotkał się m.in. z Olgą Tokarczuk oraz brał udział w odsłonięciu we Wrocławiu krasnala z podobizną jego ojca - sławnego indyjskiego poety Harivansha Rai Bachchana.