Alżbeta Lenska w "Kobietach mafii 2"
Alżbeta Lenska, po przejściu operacji mózgu w maju tego roku, wróciła do pracy. Wkrótce zobaczymy ją w drugiej części przeboju Patryka Vegi "Kobiety mafii". Gra pozytywną postać, chociaż przymierzano ją do roli więźniarki. "Patryk dostrzegł w moich oczach dobro" - śmieje się aktorka.
Zdjęcia do "Kobiet mafii" są już za nią. Bardzo chciała poznać Patryka Vegę osobiście. Wcześniej słyszała wiele opinii na temat tego reżysera. "Na planie okazało się, że Patryk jest perfekcyjnie przygotowany. To jest reżyser, który wchodzi na plan i doskonale wie, co będziemy robić i czego oczekuje od aktorów. To reżyser, który prowadzi aktora" - mówi PAP Life Lenska.
Aktorka bardzo ucieszyła się z zaproszenia na casting, bo Patryk rzadko zaprasza do współpracy nowe osoby. "Zaproponowano mi rolę więźniarki - bardzo, bardzo złej osoby. Byłam dobra do tej roli ze względu na to, jak wyglądałam - po operacji miałam totalnie ogolone włosy. Podczas castingu kipiałam agresją - krzyczałam, plułam. Asystent Patryka powiedział mi: 'Kurde, zagrałaś to świetnie, ale jak patrzę ci w oczy, to widzę, że jednak byś mnie nie zabiła'. Wyszłam z przesłuchania podłamana" - relacjonuje Lenska.
Lenska dostała jednak rolę, choć o wiele mniejszą - epizod. "Jestem policjantką, która przesłuchuje jedną z głównych bohaterek filmu. Gram osobę, która kieruje się szlachetnymi pobudkami. Śmieję się więc, że Patryk, nie wiedząc kompletnie, że odkąd wyszłam ze szpitala, chcę robić rzeczy zgodne z moim sercem, grać pozytywne postaci, dostrzegł w moich oczach dobro" - przyznaje aktorka.
Premierę "Kobiet mafii 2" zaplanowano na 22 lipca. Na co dzień fani Lenskiej mogą ją oglądać na antenie Super Polsatu w programie "Pozytywka SuperMagazyn". Audycji, która poświęcona jest zagadnieniu niepełnosprawności. Aktorka gra też w spektaklach: "Prywatnej klinice", z którą jeździ po Polsce i w "Kontrabandzie", wystawianej w stołecznym Teatrze Komedia.