Alicia Vikander w thrillerze z Johnem Davidem Washingtonem
"Born to Be Murdered" - taki tytuł nosi thriller z Johnem Davidem Washingtonem i Alicią Vikander, do którego prawa nabyła platforma streamingowa Netflix. Nie wiadomo dokładnie, kiedy ten film wyprodukowany przez Lukę Guadagnino trafi do katalogu tego giganta, ale najbardziej prawdopodobną datą premiery jest przyszły rok.
Zdjęcia do filmu "Born to Be Murdered" zostały zrealizowane jeszcze w 2019 roku w Grecji. Obok Washingtona i Vikander w filmie zobaczymy też m.in. Vicky Krieps i Boyda Holbrooka. "Born to Be Murdered" będzie anglojęzycznym debiutem reżyserskim Ferdinando Cito Filomarino. To twórca, który był drugim reżyserem na planie filmów Guadagnino "Tamte dni, tamte noce" i "Suspiria".
Akcja filmu rozgrywa się w Atenach oraz w Epirze. "Born to Be Murdered" opowiada o parze turystów, którzy podczas wakacji zostają wplątani w brutalny spisek. Konsekwencje tego będą tragiczne.
Scenariusz filmu "Born to Be Murdered" napisał Kevin A. Rice na podstawie historii wymyślonej przez Filomarino, reżysera nakręconego w 2015 roku filmu "Antonia", który opowiada prawdziwą historię mediolańskiej poetki Antonii Pozzi. Dla Rice'a będzie to scenariuszowy debiut.
"Born to Be Murdered" nie jest jedynym filmem z Washingtonem, który w najbliższym czasie pokaże Netflix. Gigant streamingowy nabył też prawa do dramatu "Malcolm & Marie", w którym gwiazdor "Tenet" wystąpił u boku Zendai. Inny projekt, w jaki zaangażowany jest Washington, to najnowszy film Davida O. Russella.
Zdobywczynię Oscara za rolę w filmie "Dziewczyna z portretu" Alicię Vikander można było ostatnio zobaczyć w filmie biograficznym "Gloria Steinem - Moje życie w drodze". Ukończyła też zdjęcia do filmu "The Green Knight" Davida Lowery’ego. Miała także wejść na plan drugiej części "Tomb Raider", ale właśnie ogłoszono, że film póki co zniknął z kalendarza premier.