Alicia Silverstone znowu wywołała kontrowersje
Alicia Silverstone, gwiazda filmu "Clueless" i teledysków zespołu Aerosmith, wiele razy wywoływała kontrowersje wypowiedziami na temat swoich oryginalnych metod wychowawczych. Niedawno znów rozpętała burzę. Co aktorka powiedziała tym razem?
Alicia Silverstone ma 9-letniego syna o oryginalnym imieniu Bear, co po angielsku oznacza m.in. "miś", "niedźwiadek". Ojcem chłopca jest muzyk rockowy Christopher Jarecki. Silverstone rozwiodła się z nim w 2018 r. po 13 latach małżeństwa.
Niedawno aktorka udzieliła wywiadu dziennikowi "New York Times" i opowiedziała o swoim codziennym życiu w czasie kwarantanny. Jeden szczegół z jej wypowiedzi wywołał wielką konsternację u czytelników.
"Gdy syn jest u mnie, kąpiemy się razem w wannie" - stwierdziła Silverstone.
To już kolejny raz, kiedy metody wychowawcze aktorki wywołały kontrowersje. W 2012 r. była atakowana z powodu tego, jak karmi swojego syna. Wyznała, że nim poda pokarm niemowlakowi, wcześniej sama go przeżuwa.
Dwa lata później znalazła się w ogniu krytyki, gdy w swojej książce podważyła sens i skuteczność szczepień. Emocje budzi też fakt, że jej syn jest weganinem - Silverstone broniła się, że Bear sam wybrał taką dietę.
"Ludzie mają mnie za świra. Ale jestem z tego dumna, bo ciężko być osobą, która zabiera głos w różnych kwestiach, która mówi to, czego inni nie chcą usłyszeć" - stwierdziła w rozmowie z "New York Times.
Od niemal dwóch dekad Alicia Silverstone jest weganką. W 2004 roku organizacja PETA (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) wybrała Silverstone na Najseksowniejszą Wegetariankę, trzy lata później aktorka wystąpiła nago w kampanii reklamowej PETA promującej niejedzenie mięsa.
Ekranowym debiutem Alicii Silverstone był epizod w serialu "Cudowne lata". 16-latkę obejrzeliśmy w jednym odcinku kultowej produkcji jako szkolny obiekt marzeń tytułowego bohatera (Fred Savage). Telewizyjna publiczność o wiele lepiej pamięta nastoletnią aktorkę z serii teledysków grupy Aerosmith. Po raz pierwszy oglądaliśmy Silverstone u boku Stephena Dorffa w wideoklipie do utworu 'Cryin'" (1993), aktorka wystąpiła też w kolejnym teledysku grupy - "Amazing", by domknąć trylogię pamiętnym duetem z Liv Tyler w "Crazy" (1994).
Wcześniej jednak Silverstone zobaczyliśmy w kinowym debiucie. W "Zauroczeniu" (1993) Alana Shapiro młoda aktorka wcieliła się w rozbudzoną seksualnie demoniczną 14-latkę, która rozkochuje w sobie dużo starszego mężczyznę. Rola ta przyniosła Silverstone dwie statuetki MTV Movie Awards - dla najlepszej debiutantki oraz najlepszego czarnego charakteru.
Kolejnym filmem Silverstone była romantyczna komedia "Słodkie zmartwienia" (Clueless). Reżyserka Amy Heckerling zdecydowała się na powierzenie Silverstone głównej roli po zobaczeniu aktorki w teledyskach Aerosmith. Według Heckerling Silverstone miała w sobie "urok Marilyn Monroe", o czym zaświadczają kolejne dwie statuetki MTV Movie Awards - dla najlepszej kobiecej roli i najbardziej pożądanej kobiety.
Sukces "Słodkich zmartwień" sprawił, że Silvertone zaczęto proponować większe filmy. Aktorka zagrała m.in. w superprodukcji "Batman i Robin" (1997), gdzie wcieliła się w Kobietę-Kota. Mimo iż film okazał się kasowym sukcesem - zarobił na całym świecie aż 240 milionów dolarów - krytyka nie zostawiła na produkcji Joela Schumachera suchej nitki; Silverstone zaś otrzymała za swą rolę Złotą Malinę dla najgorszej aktorki drugoplanowej.
W 2000 roku Silverstone zobaczyliśmy w poważniejszym repertuarze - aktorka zagrała w ekranizacji "Straconych zachodów miłości" Szekspira w reżyserii Kennetha Branagha; dwa lata później zadebiutowała na Broadwayu w scenicznej wersji "Absolwenta" Mike'a Nicholsa. Stopniowo jednak jej gwiazda blakła, aktorkę zobaczyliśmy jeszcze w przygodowym "Alex Rider: Misja Stormbreaker" (2006) oraz horrorze 'Wampirzyce" (2012).
W ostatnich latach zagrała drugoplanowe role w kilku filmach, m.in. "Zabicie świętego jelenia", "Domek w górach", "Pozycja obowiązkowa".