Aleksandra Popławska o rozbieranych scenach. "Zawsze jest to krępujące"
Aleksandra Popławska wcieliła się w jedną z głównych postaci w głośnym filmie "Nie cudzołóż i nie kradnij". To nie pierwsza tak odważna rola w karierze aktorki. W rozmowie z "Super Expressem" opowiedziała, jakie ma podejście do tego rodzaju aktorstwa.
Aleksandra Popławska stworzyła już wiele kreacji aktorskich, które przyniosły jej popularność i sympatię widzów.
Mimo to ona sama wciąż czuje niedosyt i przekonuje, że jej potencjał artystyczny jeszcze nie do końca został wykorzystany.
Aktorka nie traci jednak nadziei. Wierzy, że rola życia, która będzie prawdziwym wyzwaniem, dopiero przed nią i że twórcy nietuzinkowych produkcji dostrzegą jej talent oraz nieprzeciętną osobowość.
W filmie, który niedawno zadebiutował w kinach, czyli "Nie cudzołóż i nie kradnij" Aleksandra Popławska wystąpiła w kilku rozbieranych scenach. Tak o swojej roli mówiła w "Super Expressie":
W przeszłości jej ciało na ekranie można było zobaczyć m.in. w filmie Patryka Vegi "Kobiety mafii", czy też w serialu "Szadź". Jakie ma podejście do tego typu występów?
Aleksandra Popławska zapytana o to, czy myślała o dublerce do niewygodnych scen powiedziała:
Czytaj więcej: "Pokusa": Helena Englert w pikantnych scenach! Młoda gwiazda szokuje