Albert Finney nie żyje. Miał 82 lata
Nie żyje brytyjski aktor Albert Finney. Zmarł w wieku 82 lata po krótkiej chorobie. Mimo aż pięciu nominacji do nagrody Akademii, na jego półkę nigdy nie trafił Oscar.
Aktorką karierę Finney rozpoczynał w latach 50. XX wieku od występów w teatrze, specjalizując się w szekspirowskich adaptacjach.
Kinowym debiutem Finneya był film Tony'ego Richardsona "Music-hall" (1960), po którym przyszła przełomowa rola w ekranowym manifeście "młodych gniewnych""- "Z soboty na niedzielę" (1960) Karela Reisza.
W 1963 roku Finney zagrał w ekranizacji klasycznej powieści Henry'ego Fieldinga "Tom Jones". Kreacja tytułowego bon-vivanta i awanturnika przyniosła aktorowi pierwszą nominację do Oscara. Nagrodę otrzymał jednak Sidney Poitier za "Polne lilie".
Albert Finney był faworytem Davina Leana do tytułowej roli w superprodukcji "Lawrence z Arabii" (1962), aktor jednak nie był przekonany co do całego przedsięwzięcia i odrzucił propozycję. Zamiast tego mogliśmy zobaczyć go u boku Audrey Hepburn w romantycznym obrazie Stanleya Donnena "Dwoje na drodze" (1967).
Rok później Finney zadebiutował po drugiej stronie kamery komediodramatem "Charlie Bubbles". Mimo obowiązków reżyserskich nie przeszkodziło mu to zagrać w filmie także główną rolę. Na ekranie partnerowała mu młodziutka Liza Minelli w swym pierwszym ekranowym występie.