Reklama

Alain Delon miał gigantyczny majątek. Jego dzieci walczyły o opiekę

Alain Delon odszedł w niedzielę 18 sierpnia w wieku 88 lat. Przez lata wielkiej kariery aktor zgromadził ogromny majątek, udostępniając swój wizerunek w wielu reklamach. Jak wielka może być jego fortuna?

Alain Delon zmarł w wieku 88 lat, w otoczeniu trójki dzieci i rodziny - poinformowały w komunikacie prasowym jego dzieci - Anouchka, Alain Fabien i Anthony. Aktor wystąpił w wielu kultowych filmach, w tym m.in. "Samuraj", "Nasza historia", "Lampart", "Pan Klein" oraz "Śmierć człowieka skorumpowanego". Często mówiło się, że karierę zawdzięczał kobietom i urodzie; nazywano go "najpiękniejszym mężczyzną świata"

Artysta był związany także ze światem muzyki. W 1973 roku nagrał wraz z Dalidą francuską wersję piosenki "Parole parole", który do dziś cieszy się popularnością. Aktora zobaczyć możemy także na okładce kultowej płyty "The Queen Is Dead" grupy The Smiths. Nie był to jednak jedyny przypadek, gdy aktor zgodził się na udostępnienie swojego wizerunku. 

Reklama

Alain Delon: Zgromadził wielki majątek. Dzieci toczyły o niego batalię

Znaczna fortuna aktora pochodzi z jego występów w filmach. Mężczyzna zagrał w około 30 produkcjach, jednak nie było to jego jedyne źródło zarobku. Delon od wielu lat udostępniał swój wizerunek w reklamach luksusowych dóbr. Perfumerie wykorzystywały jego zdjęcia, podkreślając tym swój prestiż. Oprócz tego, jego nazwisko widniało także na drogich papierosach czy napojach wyskokowych.

Artysta nigdy też nie ukrywał, że jest kolekcjonerem. Jego uwagę przykuwała sztuka, elitarne wina, samochody czy zegarki. W minionych 15 latach sprzedał część swojej kolekcji; wolał zostawić swoim dzieciom pieniądze. Jak przyznał w rozmowie z AFP w 2017 roku, nie lubił "pośmiertnych wyprzedaży". Jedna z akcji, na której wystawił 40 obrazów z lat 50. XX wieku, przyniosła mu zysk w wysokości prawie 9 milionów euro. Aktor miał w swojej kolekcji także broń (72 sztuki), jednak ostatecznie została ona skonfiskowana w lutym tego roku. Jak się okazało, problemem był brak odpowiedniego pozwolenia.

Delon był właścicielem posiadłości w Douchy, w pobliżu Genewy, gdzie osiadł z ówczesną partnerką Mireille Darc i spędził resztę życia. Wielkość majątku związana z posiadanymi przez niego nieruchomościami pozostaje jednak tajemnicą.

Jak podało AFP, w ostatnim roku życia aktora potomkowie zaciekle walczyli ze sobą o opiekę nad schorowanym ojcem. Konflikt dotyczący podziału majątku zmusił ich do wystąpienia na drogę sądową.

Zobacz też: Amy Adams: Największa przegrana ostatnich lat? Sześć razy musiała przełknąć gorycz porażki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alain Delon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy