Aktor filmu "Raj dla par" pozywa studio Universal
Oto kolejny rozdział skandalu, który rozegrał się w 2009 roku. Dotyczył on komedii „Raj dla par”, a konkretniej promującego ją plakatu. W wersji plakatu przeznaczonej na rynki zagraniczne, studio Universal zdecydowało się na usunięcie z niego jednej z czterech widocznych na nim par. W efekcie kontrowersji studio przeprosiło i obiecało zaprzestania korzystania ze spornego plakatu. Jedenaście lat później, wycięty z niego czarnoskóry aktor Faizon Love pozywa studio Universal, oskarżając je o dyskryminację ze względu na rasę.
"Raj dla par" opowiada historię czterech małżeństw, które wybierają się na egzotyczne wakacje, by w rajskich okolicznościach przyrody poprawić swoje podupadające związki. Na oryginalnym, amerykańskim plakacie zobaczyć można było wszystkie cztery pary. Jednak w wersji przygotowanej na rynki zagraniczne zabrakło czarnoskórej pary, w której role wcielili się Faizon Love i Kali Hawk. Byli oni jedną kolorową parą na plakacie filmu, w którym w rolach głównych wystąpili Vince Vaughn, Jason Bateman, Jon Favreau, Malin Akerman, Kristen Bell i Kristin Davis.
"Film 'Raj dla par' zarobił dla studia Universal dużo pieniędzy. Zamiast jednak uhonorować moją pracę i mój kontrakt, studio zdecydowało się uczynić mnie niewidzialnym dla miliardów kinomanów na całym świecie" - czytamy w pozwie złożonym przez Love’a do sądu w Los Angeles, cytowanym przez portal "Variety". Według słów aktora, odkrył on niedawno, że studio dalej korzysta z plakatu, na którym go nie ma. Love oskarża też Universal o złamanie danej mu obietnicy. Miał otrzymać propozycje lukratywnych ról w kinie i w telewizji. Nic takiego się nie wydarzyło, więc zdaniem aktora obietnice te miały na celu zamknięcie mu ust i sprawienie, że odpuści temat plakatu.
W pozwie pojawiają się również zarzuty przeciwko Vince’owi Vaughnowi, który miał grozić aktorowi, że jego pretensje w związku z plakatem nie pomogą mu w dalszej karierze. Love jest zdania, że jego kariera aktorska podupadła po występie w filmie "Raj dla par" i jest to związane właśnie z wydarzeniami związanymi z plakatem filmu.
"Zranili mnie nie tylko finansowo, ale zranili mnie też w głębszy sposób, odrzucając mnie z powodu koloru mojej skóry. Dalej ranią wszystkich czarnoskórych artystów, uwieczniając rasizm w przemyśle filmowym. Chcę mieć pewność, że przyszłe pokolenia nie będą musiały zmagać się z rasizmem i wybielaniem plakatów, tak jak stało się to moim doświadczeniem" - oświadczył w pozwie Love. Studio Universal nie skomentowało jego zarzutów.