Reklama

​Aktor dubbingujący Yodę miał udar

Tom Kane, aktor, który podkładał głos pod Yodę w "Gwiezdnych wojnach" przeszedł udar i ma uszkodzone centrum mowy. Artysta przechodzi rehabilitację, ale rodzina 58-latka została uprzedzona, że może on już nigdy nie być zdolny do pracy w dubbingu.

Tom Kane, aktor, który podkładał głos pod Yodę w "Gwiezdnych wojnach" przeszedł udar i ma uszkodzone centrum mowy. Artysta przechodzi rehabilitację, ale rodzina 58-latka została uprzedzona, że może on już nigdy nie być zdolny do pracy w dubbingu.
Tom Kane może już nie być zdolny do wykonywania pracy lektora /Steve Jennings/WireImage /Getty Images

Tom Kane użyczył głosu Mistrzowi Yodzie i Admirałowi Yularen w serialu "Gwiezdne wojny: Wojny klonów". W zielonoskórego członka zakonu Jedi wcielał się w też w wielu grach komputerowych osadzonych w uniwersum "Gwiezdnych wojen".

Było to nie lada wyzwaniem, bo Yoda mówi skrzekliwym głosem i cechuje go maniera przestawiania szyku zdania. To Kane także dubbingował profesora Atomusa w serialu i filmach z cyklu "Atomówki" oraz Gandalfa w grach na podstawie "Władcy Pierścieni". Czyżbyśmy mieli nie usłyszeć więcej jego głosu?

Jego córka, Sam za pośrednictwem Facebooka, poinformowała, że dwa miesiące temu Kane przeszedł udar prawej półkuli mózgu. Ma uszkodzony ośrodek mowy i obecnie jest w stanie powiedzieć tylko kilka słów, ma też problemy z czytaniem i pisaniem.

Reklama

Aktor odbywa rehabilitację w ośrodku w Kansas City i powoli odzyskuje swoje umiejętności werbalne. Neurolog uprzedził jednak rodzinę Kane'a, że ten może już nie być zdolny do wykonywania pracy lektora.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy