Agnieszka Holland: "Bez tajemnic" i Tokarczuk
Agnieszka Holland jest jedną z reżyserek popularnego serialu HBO "Bez tajemnic". Autorka "W ciemności" i "Kobiety samotnej" opowiada o pracy na planie tej produkcji i o przygotowaniach do realizacji swego nowego filmu fabularnego.
Na festiwalu w Gdyni zaprezentowano kilka odcinków trzeciego sezonu "Bez tajemnic". Były wśród nich również odcinki, które wyreżyserowała Agnieszka Holland wspólnie ze swoją córką Kasią Adamik.
"To jest zupełnie fantastyczny pomysł ten serial, dlatego że minimalistycznymi środkami, w bardzo telewizyjnej formie można powiedzieć coś bardzo ciekawego i głębokiego o ludzkich losach, o naturze człowieka" - mówi Holland w rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą z RMF FM.
"W Polsce, gdzie psychoterapia i świadomość funkcji psychoterapeuty jest opóźniona przynajmniej o 50 lat w stosunku do świata zachodniego, gdzie ludzie bardzo długo mieli duży opór czy wstyd, żeby się otworzyć, w jakimś sensie taką funkcję spełniał dobry ksiądz spowiednik, może nie było aż tak silnej potrzeby, bo naród był zawsze silnie katolicki i religijny. Myślę, że nie przeceniając tej roli, to jest coś, co pomaga człowiekowi uświadomić sobie kim jest, w czym jest jego siła, w czym jest jego słabość i uczestniczenie w takich sesjach dla widzów okazało się fascynującą przygodą" - dodaje autorka.
Agnieszka Holland bardzo chwali współpracę z HBO, argumentując to faktem, że kanał "nie oszczędza na jakości i artystycznej i technicznej".
"HBO Polska postawiło naprawdę na najlepszych. To jest cecha HBO w ogóle, dlaczego ja tak chętnie z nimi współpracuję. W dotychczasowych sezonach zagrali wspaniali aktorzy - z Jerzym Radziwiłowiczem, później była Krystyna Janda, którą zastąpił Maciej Stuhr na moich i Kasi odcinkach, po prostu wspaniali. Gajos w zeszłym sezonie, Julka Kijowska, Stanisława Celińska, to są naprawdę fascynujące osobowości aktorskie i to widać".
Reżyserka od jakiegoś czasu pracuje nad filmową ekranizacją powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Przy okazji rozmowy Holland powiedziała, kiedy rozpocznie się produkcja tego filmu.
"Okazało się, że jest to trudniejsze w sensie adaptacyjnym, niż nam się wydawało z Olgą. Jesteśmy gdzieś na piątej wersji scenariusza, jeszcze nad tym pracujemy, sądzę że do końca roku powinnyśmy ten scenariusz skończyć, doprowadzić do takiego etapu, że będziemy chciały zgłosić go do różnych instytucji finansujących i zobaczymy, jak to będzie wtedy" - wyznała Agnieszka Holland.
"Bardzo mnie to pociąga, dlatego, że jest to zupełnie inna przygoda niż to, co robiłam. Dlatego niepodobny byłby to film do żadnego z moich poprzednich. Planujemy, żeby gdzieś tak na przełomie wiosny i lata zacząć zdjęcia. Potem, ponieważ jest tam kilka pór roku, to się przeciągną te zdjęcia prawdopodobnie do zimy, więc myślę, że zdjęcia skończymy pewnie gdzieś w styczniu, w lutym 2015, czyli film nie będzie gotowy przed końcem 2015 roku" - dodała.
Rozmawiała Katarzyna Sobiechowska-Szuchta, RMF FM
Cały wywiad z Agnieszką Holland możecie przeczytać na stronach rmf24.pl - wystarczy kliknąć tutaj!
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!