Reklama

Agent 007 jest fanem Liverpoolu

Trener Manchesteru United Alex Ferguson w jednym z wywiadów opowiedział, jak chciał zaprosić na mecz "Czerwonych Diabłów" odtwórcę roli Jamesa Bonda, Daniela Craiga. Jego propozycja została odrzucona, bowiem aktor... jest fanem Liverpoolu.

Niespełna 71-letni Ferguson we wrześniu leciał samolotem do Nowego Jorku w towarzystwie matki gwiazdora Hollywoodu.

W tracie podróży chciał wykazać się gestem i zaoferował, że jeśli tylko wcielający się w postać agenta 007 Craig chciałby zobaczyć na żywo prowadzoną przez niego drużynę z trybun Old Trafford, to bilet na niego czeka.

"Spojrzała na mnie bardzo zdziwiona, jakbym miał rogi na głowie. Po chwili odparła, że nie sądzi, aby Daniel chciał oglądać Manchester United" - opowiedział w rozmowie z gazetą "The Sun" słynny szkocki trener.

Reklama

Mimo że dowiedział się później, iż aktor kibicuje rywalom "Czerwonych Diabłów", to nadal ceni jego talent. Zapowiedział także, że chętnie obejrzy go w najnowszej wersji przygód Jamesa Bonda.

50 lat Jamesa Bonda - zobacz nasz raport specjalny!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy