Reklama

Agata Kulesza kocha swój zawód

Jedna z najbardziej znanych polskich aktorek, Agata Kulesza, obchodzi w piątek 42. urodziny. To dobry czas dla tej aktorki. Zaledwie dwa tygodnie temu otrzymała Złote Lwy na festiwalu w Gdyni, teraz pracuje na planie "Pani z przedszkola" Marcina Krzyształowicza, gdzie gra kobietę na wózku inwalidzkim.

- Lubię pracować i w radiu i w dubbingu, w serialach, telenowelach, filmach i w show. Wszystko staram się zrobić jak najlepiej. Cieszy mnie różnorodność. Lubię ten zawód - Kulesza mówiła w jednym z wywiadów.

Dziś jest jedną z najbardziej znanych aktorek w Polsce. Ma na koncie mnóstwo nagród i ról w filmach i serialach. Jednak jeszcze kilka lat temu nie była aktorką pierwszoplanową...

W 1994 roku, gdy z wyróżnieniem ukończyła szkołę teatralną w Warszawie, od razu upomniał się od nią Teatr Dramatyczny. Wszyscy profesorowie wiedzieli, że jej talent jest niebywały. Jednak role w filmach i serialach były niewielkie.

Reklama

Dopiero, gdy w 2008 roku wygrała show "Taniec z gwiazdami", media zaczęły się nią interesować. Tanecznym partnerem Kuleszy był Stefano Terrazzino. Aktorka jako pierwsza przeznaczyła wygrany samochód na cele charytatywne.

Dziś Kulesza ma na swoim koncie role w największych filmowych produkcjach ostatnich lat. Zagrała m.in. w takich filmach jak: "Skrzydlate świnie", "Ki", "Róża", "Sala samobójców", "Drogówka".

Ostatnio można było zobaczyć ją także w serialach: "Prosto w serce", "rodzinka.pl" oraz "Krew z krwi".

Na półce Kuleszy stoi już wiele cennych statuetek. Jedną z nich jest Orzeł - Nagroda Polskiej Akademii Filmowej, którą Kulesza otrzymała w 2012 roku za rolę w filmie "Róża" Wojciecha Smarzowskiego. - Myślę, że to jest najlepsza rola, którą do tej pory zagrałam. Oczywiście jest to związane przede wszystkim z materiałem, który dostałam do zagrania. Natomiast nie chciałabym, żeby była to moja rola życia. Chciałabym spotkać się jeszcze nieraz z równie wymagającym materiałem - mówiła Kulesza podczas premiery "Róży".

Na kolejną ważną rolę aktorka nie musiała długo czekać. Na tegorocznym festiwalu w Gdyni Złote Lwy otrzymała "Ida" Pawła Pawlikowskiego. Agata Kulesza zagrała w tym filmie główną rolę, która zachwyciła jury. Artystka została nagrodzona Złotymi Lwami w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola kobieca.

Kuleszy partnerowała w tym filmie debiutująca Agata Trzebuchowska. - Nie mogłam trafić lepiej. Według mnie Agata jest najlepszą aktorką w Polsce, a oprócz tego jest niesamowitą osobą. Miałyśmy świetną relację. Bardzo pomogła mi w pracy. Niesamowitym doświadczeniem było obserwowanie, jak tak profesjonalna aktorka pracuje nad rolą. To była czysta przyjemność - powiedziała Trzebuchowska.

Obecnie Kulesza pracuje na planie najnowszego filmu Marcina Krzyształowicza "Pani z przedszkola".

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Agata Kulesza | Kocha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy