Reklama

Adjani zagra żonę Strauss-Kahna

Isabelle Adjani wystąpi w filmie o aferze Dominiqua Strauss-Kahna jako jego żona - Anne Sinclair. Potwierdziła to we wtorek, 28 sierpnia, sama aktorka. Na planie zdjęciowym ma jej towarzyszyć Gerard Depardieu w roli upadłego szefa światowych finansów.

Filmową historię o skandalu seksualnym w Nowym Jorku, który w ubiegłym roku zakończył karierę polityczną byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przygotowuje amerykański reżyser Abel Ferrara.

Jednym z głównych wątków tej opartej na faktach historii jest wystawione na najcięższe próby małżeństwo Strauss-Kahna z Anne Sinclair - słynną francuską dziennikarką i telewizyjną prezenterką. Broniła ona z ogromną determinacją swojego męża, po tym jak prokuratura w USA oskarżyła go o próbę gwałtu na pokojówce hotelu Sofitel, a następnie o udział w innych seksualnych aferach.

Reklama

To właśnie Sinclair była dla swojego niewiernego męża największym wsparciem przez wiele miesięcy, gdy pozostawał pod pręgierzem krytyki prokuratury i mediów.

"Intymność pary, poddana wewnętrznemu wstrząsowi i prześladowaniom świata zewnętrznego, jest czymś niezwykle intrygującym" - powiedziała w jednym z wywiadów Adjani, tłumacząc swój udział w filmie.

"Gdyby ten film robił francuski reżyser, to bym się wahała. Jednak spojrzenie osoby z zewnątrz jest czymś ogromnie znaczącym" - dodała aktorka.

Jej zdaniem, fakt, że za kamerą stanie Ferrara, znany z tak kontrowersyjnych dzieł, jak "Zły porucznik", sprawia, że "nie ma ryzyka, że film będzie politycznie poprawny". "On (Ferrara) nie cofnie się przed tym, co naprawdę boli" - zapowiada Adjani.

Artystka cieszy się też, że zagra w filmie wspólnie z Depardieu. "Gerard, to narodowy pomnik. To ktoś niebywały, myślę, że będzie miał pogrzeb na miarę Wiktora Hugo" - zauważyła żartem aktorka.

Sam Depardieu w jednym z niedawnych wywiadów oświadczył, że zgodził się zagrać Strauss-Kahna, gdyż... nie lubi go. "On (Strauss-Kahn) nie jest kimś sympatycznym, myślę, że jest trochę taki, jak wszyscy Francuzi - raczej arogancki" - uważa gwiazdor. I nie omieszkał zaznaczyć: "Swoją drogą, nie lubię za bardzo Francuzów".

Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpoczną się zdjęcia do filmu o aferze Strauss-Kahna ani jaki będzie jego tytuł.

57-letnia Isabelle Adjani jest jedną z najbardziej popularnych francuskich aktorek. Aż pięć razy wyróżniono ją prestiżowymi Cezarami w kategorii najlepszej aktorki. Grała w filmach takich wybitnych twórców jak Francois Truffaut, Roman Polański, Andrzej Żuławski czy Werner Herzog.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Isabelle Adjani | zagranie | Gerard Depardieu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy