Adamczyk i Rosati: Ich meksykańska przygoda
Piotr Admaczyk zagrał już Jana Pawła II, a teraz kręci film o innym polskim świętym, ojcu Maksymilianie Kolbe. Partneruje mu Weronika Rosati.
Co ciekawe, opowieść o losach bohaterskiego franciszkanina jest produkcją... meksykańską. Nosi tytuł "Max & Me" (Maks i ja).
Piotr Adamczyk wciela się we Franciszka Gajowniczka, którego Maksymilian Kolbe ocalił od śmierci w obozie koncentracyjnym. Weronika Rosati zaś gra niejaką panią Karpińską. To właśnie jej amerykański agent zapewnił aktorskiej parze role.
Producentom zależało na udziale artystów mówiących po angielsku z charakterystycznym polskim akcentem. Niestety, dodajmy od razu, że Piotr Adamczyk i Weronika Rosati użyczyli swoim postaciom jedynie głosów, "Max & Me" jest bowiem filmem... animowanym.
KLC
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!