82-letni reżyser nie wybiera się na emeryturę. Planuje dwa kolejne filmy
W rozmowie z portalem World of Reel Martin Scorsese zdradził, że nie zamierza przechodzić na emeryturę. 82-letni reżyser pracuje obecnie nad dwoma filmami. Jeden opowie o Jezusie, drugi o Franku Sinatrze.
"Nie mam zamiaru iść na emeryturę" - zadeklarował Scorsese. "Realizacja filmu o Sinatrze jest zawieszona do czasu, aż nie skończę pracy nad tym o Jezusie. Mam nadzieję, że Bóg da mi siły i fundusze, żebym mógł je skończyć".
W maju 2023 roku podczas spotkania z papieżem Franciszkiem Scorsese zapowiedział, że rozważa nakręcenie filmu o losach Chrystusa. W lutym 2024 roku, podczas festiwalu w Berlinie, udzielił na ten temat nieco więcej informacji.
"Rozmyślam teraz o nim" - wyznał Scorsese. "Nie jestem pewny, co to będzie za film, ale chcę stworzyć coś innego i wyjątkowego, coś zmuszającego do refleksji, ale też dającego rozrywkę. Nie wiem jeszcze, jak to połączyć".
"Może, gdy się wyśpię i wstanę rano, to najdzie mnie pomysł, jak to zrobić. Możliwości, jakie daje ten temat, postać Jezusa, to wszystko wywodzi się z okresu mojego dorastania w Lower East Side, zainteresowania katolicyzmem i kapłaństwem, które moim zdaniem doprowadziło do powstania 'Milczenia'" - kontynuował wtedy Scorsese.
Pierwsze informacje o planowanej biografii Sinatry pojawiły się 15 lat temu, gdy Scorsese nabył do niej prawa. Od tego czasu projekt nie wyszedł jednak poza plotki dotyczące castingu.
Ostatni film Scorsese, "Czas krwawego księżyca", wszedł na ekrany polskich kin w październiku 2023 roku. Otrzymał 10 nominacji do Oscara, nie wygrał jednak w żadnej kategorii.