Reklama

63-letnia Melanie Griffith w samej bieliźnie

W internetowej galerii Melanie Griffith znalazło się jej odważne zdjęcie w samej bieliźnie. 63-letnia ikona kina postanowiła opublikować ten kadr w związku z miesiącem świadomości o raku piersi.

W internetowej galerii Melanie Griffith znalazło się jej odważne zdjęcie w samej bieliźnie. 63-letnia ikona kina postanowiła opublikować ten kadr w związku z miesiącem świadomości o raku piersi.
Fani piszą, że Melanie Griffith pięknie się starzeje /Rachel Luna/FilmMagic /Getty Images

Melanie Griffith to 63-letnia aktorka teatralna i filmowa oraz producentka telewizyjna. Popularność zyskała dzięki rolom w takich filmach jak "Świadek mimo woli", "Dzika namiętność" czy "Pracująca dziewczyna". Gwiazda przełamuje stereotypy i mimo swojego wieku bardzo dobrze radzi sobie z technologią.

Aktorka jest aktywna na mediach społecznościowych i nie wstydzi się swojego ciała. Na jej koncie na Instagramie pojawił się odważny kadr, na którym gwiazda pozuje w różowej bieliźnie. W opisie dowiedzieliśmy się, że Melanie pragnie w ten sposób zwrócić uwagę na problem raka piersi. Dzięki tej fotografii gwiazda zbiera pieniądze na badania nad tym nowotworem.

Reklama

"Dołączam do @kitundergarments w noszeniu różu w ramach miesiąca świadomości o raku piersi" - napisała.

Zdjęcie roznegliżowanej 63-latki zachwyciło jej fanów. Internauci nie tylko docenili szczytny cel, który Melanie Griffith postanowiła wesprzeć, ale także urodę aktorki. Gwiazda oczarowała swoich obserwatorów świetną formą, którą może zawstydzić wiele młodszych koleżanek.

"Wow!", "Kocham to, jak pięknie się starzejesz", "Wyglądasz zachwycająco!", "Perfekcyjnie" - przeczytaliśmy w komentarzach.

Przeczytaj artykuł na stronie RMF!

Konrad Lubaszewski

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Melanie Griffith
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy