3 / 6
"Wyobraziłem sobie, że do komunistycznej Polski przyjeżdża znana dziennikarka, która rozmawiała z najważniejszymi politykami na świecie. Pewnie niewiele wie o tym, co się dzieje w takim kraju. Jest z zupełnie innego świata. Jak miałem, jako Lech, opowiedzieć jej o tym, czym jest komunizm? Przyjąłem opcję, że trzeba jej precyzyjnie wyjaśnić, o co chodzi, bo mam do czynienia z inteligentną kobietą, która nie zadaje pytań, jakie padają z ust dziennikarzy z tabloidów, ale uporczywie drąży temat. Wałęsa musiał od razu znaleźć sposób, żeby ustawić taką rozmowę na właściwym poziomie. Potrzebna mu była pewna determinacja, odwaga i zdecydowanie" - powiedział wcielający się w Wałęsę Robert Więckiewicz - fot. Ian Gavan
Źródło: Getty Images/Flash Press Media
4 / 6
"Trzeba pamiętać, że Wałęsa był bardzo prostym człowiekiem" - dodaje scenarzysta filmu, Janusz Głowacki (L) - "prostym, ale w jakiś sposób genialnym, skoro w ciągu trzech dni z robotnika stał się gwiazdą - jak nazywała go Oriana Fallaci - primadonną." Głowacki wspomina też, że na spotkaniu z dziennikarką, którą poznał w Nowym Jorku, Fallaci wyznała mu, że wywiad z Wałęsą nie należał do jej ulubionych. Podobno była w stosunku do niego dużo delikatniejsza, niż w rozmowach z innymi politykami, bo była pewna, że Rosjanie nie wybaczą mu tego, co zrobił i "natychmiast go wykończą" - fot. Ian Gavan
Źródło: Getty Images/Flash Press Media