Reklama

Rozpoczyna się festiwal w Wenecji

Dzisiaj rozpoczyna się 70. edycja festiwalu filmowego w Wenecji. 5 września, poza konkursem, odbędzie się w jego ramach światowa prapremiera filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy, który otrzyma też jedną z nagród. Niektóre z festiwalowych filmów można będzie także obejrzeć w internecie!

W głównym konkursie o nagrodę Złotego Lwa udział weźmie 21 filmów z całego świata. Oceni je i wybierze laureatów jury pod przewodnictwem legendy włoskiej i światowej kinematografii Bernardo Bertolucciego.

Powalczą o Złotego Lwa

Jedyna komedia w konkursie to włoski "L'intrepido" (Nieustraszony) Gianniego Amelio, przedstawiający z uśmiechem Italię w dobie obecnego kryzysu. Gra w nim popularny aktor komediowy Antonio Albanese.

"Miss Violence" (Miss przemocy) to rodzinna tragedia z Grecji w reżyserii Alexandrosa Avranasa.

Światowej sławy aktorka polskiego pochodzenia Mia Wasikowska gra główną rolę w konkursowym filmie "Tracks" Johna Currana z Australii.

Reklama

O najważniejszą nagrodę ubiegać się będzie też amerykański "Child of God" Jamesa Franco, brytyjski dramat obyczajowy "Philomena" Stephena Frearsa oraz amerykańsko-brytyjska ponura historia hackera i geniusza komputerowego "The Zero Theorem" Terry'ego Gilliama z Mattem Damonem i Tildą Swinton.

Izraelczyk Amos Gitai przywiezie do Wenecji film "Ana Arabia", poruszający obraz Jerozolimy.

W konkursie o nagrodę Złotego Lwa jest również animowany japoński film Hayao Miyazakiego "Kaze Tachinu" oraz włoski dokument "Sacro GRA" Gianfranco Rosiego, którego bohaterką jest rzymska obwodnica.

Duże zainteresowanie wywołuje dokument "The Unknown Known" Errola Morrisa, wywiad-rzeka z byłym sekretarzem obrony USA Donaldem Rumsfeldem, między innymi na temat wojny w Iraku.

Innemu rozdziałowi z historii Stanów Zjednoczonych poświęcony jest "Parkland" Petera Landesmana, ekranizacja książki o zamachu na prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

Za najmocniejszy konkursowy obraz media uznały już "Under the Skin" Jonathana Glazera ze Scarlett Johansson. Ta mieszanka science-fiction i realizmu przedstawia portret ludzi z punktu widzenia istot pozaziemskich.

Celebryci na Lido: Clooney i... (być może) Wałęsa

Festiwal otworzy w środę wieczorem projekcja zrealizowanego w technologii 3D filmu "Grawitacja" Alfonso Cuarona opowiadającego o dwójce astronautów, którzy po katastrofie stacji kosmicznej samotnie dryfują po orbicie ziemskiej. Doktor Ryan Stone (Sandra Bullock) jest znakomitym inżynierem medycznym. Wraz z astronautą-weteranem Mattem Kowalskim (George Clooney) kobieta odbywa swoją pierwszą misję na statku kosmicznym. Niestety, w czasie pozornie rutynowego spaceru w przestrzeni kosmicznej, następuje katastrofa. Statek zostaje zniszczony, pozostawiając Stone i Kowalskiego zupełnie samych - przywiązanych jedynie do siebie, krążących w ciemności.


5 września będzie wyjątkowym polskim dniem na weneckim Lido. Tego dnia o godzinie 22.00 odbędzie się światowa prapremiera filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Wcześniej na konferencji prasowej z dziennikarzami spotkają się reżyser oraz odtwórcy głównych ról - Robert Więckiewicz, Agnieszka Grochowska i Maria Rosaria Omaggio (grająca Orianę Fallaci).

Tuż przed wieczornym pokazem Andrzej Wajda otrzyma festiwalową nagrodę Persol, przyznawaną przez dyrekcję we współpracy ze sponsorem tego najstarszego święta kinematografii. Dyrektor festiwalu Alberto Barbera zapowiadając tę ceremonię podkreślił, że to wyróżnienie dla legendy kina.


Organizatorzy festiwalu mają nadzieję na przyjazd Lecha Wałęsy, który - jak podkreśla włoska prasa - byłby wręcz jedną z największych "gwiazd" jego tegorocznej, jubileuszowej edycji.

Już potwierdzono natomiast przyjazd Donalda Rumsfelda, George'a Clooneya, aktorek Mii Wasikowskiej i Judi Dench oraz Daniela Radcliffe'a, czyli filmowego Harry Pottera.

Oglądaj filmy w domu!

Po ubiegłorocznym sukcesie projektu Sala Web, w wybranych festiwalowych pokazach będzie można również uczestniczyć w internecie także w tym roku. Innowacyjny pomysł weneckiej imprezy polega na umożliwieniu miłośnikom kina uczestnictwa w festiwalu online.

Web Theater, czyli Internetowa Sala Kinowa, wyposażona jest w 500 wirtualnych miejsc. Aby dostać się na seans, wystarczy zarejestrować się na oficjalnej stronie festiwalu i zwyczajnie... kupić bilet (4 euro za seans).

Niesłychaną frajdą dla widzów Web Theater jest fakt, że wirtualne pokazy filmowe odbywają się w czasie rzeczywistym, czyli dokładnie wtedy, kiedy doświadcza ich będąca w Wenecji festiwalowa publiczność.

Każdy widz otrzyma kod, który umożliwi obejrzenie wybranego tytułu w streamingu na stronie festiwalu. Film będzie prezentowany tylko przez 24 godziny począwszy od godz. 21 w dniu, w którym ma wenecką premierę.

W tym roku organizatorzy wybrali dla internautów 12 tytułów z niezwykle ciekawej sekcji Orizonti (w 2011 roku w ramach tego segmentu prezentowany był w Wenecji film "Imagine" Andrzeja Jakimowskiego). Wiadomo już, że wśród wyselekcjonowanych do Web Theater obrazów znalazły się m.in. nowy film francuskiej kuratorki Agnes B "Je m'appelle Hmmm..." oraz australijski obraz "Ruin" reżyserskiego duetu Amiel Courtin-Wilson i Michael Cody.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy