Reklama

Ekspansja gruzińskiego kina

Poniedziałek, 28 czerwca, na toruńskim Tofifest upłynie pod znakiem ekspansji gruzińskich filmowców, polskich premier filmowych oraz tajemniczego nocnego widowiska B61: Operacja Slapstick.

Poniedziałek to dzień inauguracji pasma Nowego Kina Gruzińskiego. Na festiwalu pojawią się gruzińscy filmowcy: Levan Koguashvili, Teimuraz Purtseladze, Salome Sepashvili, Zviad Eliziani, Giorgi Gogiberidze, Tornike Bziava.

Koguashvili jako reżyser filmu "Street days", startującego w głównym konkursie ON AIR, spotka się osobno z widzami w Teatrze Baj Pomorski.

Spotkać można też będzie po projekcjach producenta najnowszego filmu Wojtka Kasperskiego "Otchłań", Dawida Janickiego, reżyserkę konkursowego krótkiego metrażu "Julie and her guys" Fanny Jean Noel oraz znakomitego reżysera młodego pokolenia Marcina Sautera. Pokaże on na Tofifest swój debiut fabularny "Na północ od Kalabrii". Sauter to bardzo ważna postać dla toruńskiego festiwalu. Tofifest promuje od lat jego filmy w ramach platformy kina regionalnego Lokalizacje. Reżyser wywodzi się bowiem z sąsiedniej Bydgoszczy.

Reklama

Dzień wydarzeń zamknie Instytut B61: Operacja Slapstick. Towarzyszące Tofifest wydarzenie specjalne o interdyscyplinarnej, artystyczo-naukowej, nakierowanej na film, naturze. Miejsce odbywania się B61 do końca pozostanie utajnione.

Ciekawie rysuje się też plan filmowy. Najciekawsze filmy poniedziałku to konkursowe: wspomniany "Street days", "First of all, Felicia" z Rumunii w reż. Razvana Radulescu i Melissy de Raaf oraz "Altiplano" w reżyserii duetu Peter Brosens - Jessica Hope Woodworth.

Materiały wideo z festiwalu znajdziecie tutaj!

INTERIA.PL jest patronem TOFIFEST 2010.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: operacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy