To widzowie wybiorą zwycięzcę "TzG"
W piątkowym finale "TzG" wystąpią Olga Kalicka i Rafał Maserak oraz Robert Wabich w parze z Hanią Żudziewicz. Każda z par podczas finałowego odcinka zatańczy trzy tańce - ulubiony, wybrany przez rywali oraz popisowy freestyle. Szczególnie ten ostatni może być prawdziwą ozdobą finałowego odcinka.
- Olga i Rafał zdecydowali się postawić na połączenie tańca współczesnego z jazzem, w bardzo wzruszającym wydaniu. Myślę, że to chwyci za serce. Robert i Hania to zupełnie inna bajka. Zatańczą tango i foxtrota do szlagierów "Tango milonga" czy "Zimny drań" - mówi osoba z produkcji programu.
W finale w tańcu zbiorowym zobaczymy również wszystkich uczestników tej edycji. Nie zabraknie też tanecznych niespodzianek.
Po raz pierwszy po narodzinach ich pierwszego dziecka zobaczymy na parkiecie Joannę Leunis i jurora show Michała Malitowskiego, którzy zatańczą do utworu Carlosa Santany "Oyo como va" . Tango argentino zatańczą Vanesa Villalba i Facundo Pinero. W finale wystąpią również zwycięzcy 5. edycji show Ania Karczmarczyk i Jacek Jeschke.
O zwycięstwie w wielkim finale zdecydują jedynie głosy widzów. - Mogę się nie zgadzać z decyzją, ale zawsze szanuję wybory naszych widzów. Takie są zasady tej gry - przyznaje jurorka Iwona Pavlović.
- Opinie, że jestem faworytką do zdobycia Kryształowej Kuli, sprawiają, że czuję się niezręcznie - mówi Olga Kalicka. - Nie chcę nikomu nic udowadniać, ścigać się, rywalizować. Wolę zatracać się w tańcu, bawić się nim, oddawać wszystkie swoje uczucia i emocje - dodaje aktorka.
Z kolei Robert Wabich jest chyba największą niespodzianką tej edycji. Aktor prócz świetnych umiejętności tanecznych i realnej szansy na Kryształową Kulę w "Tańcu z Gwiazdami" może pochwalić się jeszcze jednym osiągnięciem. W tej edycji show to on jest królem odchudzania, podczas tanecznych treningów zgubił aż 13 kilogramów.
"Śmiejemy się z Hanią, że nasze wysokie noty od jury dostajemy nie za taniec, a za chudnięcie, od kilograma" - mówi aktor.