"Taniec z Gwiazdami": Wiktoria Gąsiewska odpada, zaskakujący wybór widzów [odcinek 3]

Trzeci odcinek "Tańca z Gwiazdami" utrzymany był w weselnym klimacie. Na parkiecie pojawił się stół, przy którym zasiadły wszystkie gwiazdy show; funkcję wodzireja przejął Rafał Maserak; muzyczną ilustracją tanecznych występów były zaś weselne przeboje.

Jako pierwsi  na parkiecie pojawili się Angelika Mucha i Rafał Maserak, którzy zatańczyli quickstepa do piosenki "Prawy do lewego". "Twoje mięśnie drgnęły" - ubrana w białą kreację Iwona Pavlović zauważyła "zwiastun wiosny" w występie blogerki. "Nie wykorzystałaś energii, którą dawała ci sala"- Andrzej Grabowski zachęcał uczestniczkę do większej odwagi. "Muszki zazwyczaj przeszkadzają, ty dzisiaj nie przeszkadzałaś - było dużo lepiej" - oceniła Ola Jordan. Michał Malitowski dodał, że było "zbyt nerwowo" "Żeby było quick, to musi być slow" - zakończył enigmatycznie. Para otrzymała 19 punktów.

Renata Kaczoruk ("Będę miała [kiedyś] wesele. Pewnie, że chcę" - powiedziała w materiale filmowym zapowiadającym występ) i Michał Jeziorowski zatańczyli rumbę. "Udowodniłaś, że wzrost nie przeszkadza, by dobrze tańczyć tańce latynoamerykańskie" - zaczęła ocenę Iwona Pavlović, zwracając uwagę na "przepiękne nogi i ręce". Jurorka zauważyła jednak "wygięcie w pałąk" modelki. Michał Malitowski zauważył "problemy z izolacjami", od razu jednak pochwalił Kaczoruk za "piękne linie" i dodał, że jest ona jedną z faworytek do wygrania Kryształowej Kuli. Para otrzymała 31 punktów.

Katarzyna Dziurska i Tomasz Barański zaprezentowali się w quickstepie do piosenki "Jedzie pociąg z daleka". "Taniec jak nasze koleje. Dojechaliście, ale spóźnieni" - Iwona Pavlović skrytykowała występ Dziurskiej. "Bez Barana, czyli solo - było dobrze" - zauważyła jednak Czarna Mamba. "Energia bardzo fajna, ale [chciałbym] więcej samego tańca w tym bieganiu!"- narzekał Michał Malitowski. Tylko Ola Jordan pochwaliła występ, twierdząc, że Dziurska jest jedyną uczestniczką programu, która dostosowuje się do każdego tańca. Para otrzymała 24 punkty.

Martyna Kupczyk i Żora Korolyov zatańczyli walca angielskiego do piosenki "Cudownych rodziców mam". "Udany projekt - ładnie i romantycznie" - rozpoczęła ocenę Ola Jordan. "Zaczęłaś tak smutno, jakbyś tańczyła na stypie" - Andrzejowi Grabowskiemu przeszkadzała mało zabawowa atmosfera występu. Iwona Pavlović pochwaliła Kupczyk za nienaganną pracę stóp. "Szukałam, ale nie znalazłam błędu" - powiedziała Czarna Mamba, narzekając jednak na jedną z figur. "Wyglądałaś jak zastrachany bociek na jednej nodze" - orzekła. "Płynności brakowało, ale jest postęp" - zakończył Michal Malitowski. Para otrzymała 27 punktów.

Wiktoria Gąsiewska i Oskar Dziedzic zatańczyli salsę do piosenki "Przez twe oczy zielone". "Średnio na jeża" - rozpoczęła ocenę Iwona Pavlović i wymieniała: "stopy do środka, zbyt skupiona twarz". Ola Jordan zauważyła, że ze względu na młody wiek, jurorzy mają wobec aktorki o wiele większe oczekiwania. "Było fajnie, ale uważam, że możesz lepiej" - powiedziała jurorka. "Ładnie ładnie, pitu-pitu"- zakończył ocenę Michał Malitowski. "Byłaś grzeczną dziewczynką, a ja chciałbym, żeby demon w ciebie wstąpił" - doprecyzował juror. Para otrzymała 26 punktów.

Rumbę do piosenki "Zawsze tam gdzie ty" (na wokalu Antek Smykiewicz) zatańczył Popek i Janja Lesar. "Byłeś skupiony, oszczędny w akcjach, ale partnerowałeś świetnie - to był twój najlepszy wykon" - Michał Malitowski nie krył podziwu. Ola Jordan zwróciła uwagę na niezwykłą "koncentrację" rapera. Wzruszona Iwona Pavlović dodała, że występ Popka przyprawił ją o "przyspieszone bicie serca". "Stworzyliście spektakl taneczny" - powiedziała z uznaniem. Para otrzymała 32 punkty.

Krzysztof Gojdź i Walerija Żurawlewa zatańczyli quickstepa. "Myślałam, że Jarek Kret już odpadł z programu" - Iwona Pavlović nie oszczędziła uczestnika. "Adam Małysz mówił, że grunt to dwa równe skoki. Były dwa dobre skoki, ale w quickstepie potrzeba trochę więcej"- dodał Michał Malitowski. "Co z tego, że twój quickstep przypominał polkę? Tyle czystej radości tu było! W końcu jesteśmy na weselu, a ty rozbawiłeś publiczność" - Andrzej Grabowski przywołał do porządku jurorskie gremium. Para otrzymała 18 punktów.

Beata Tadla i Jan Kliment wystąpili w walcu wiedeńskim do piosenki "Przetańczyć z tobą chcę całą noc". "Lepiej niż w ubiegłym tygodniu" - progres zauważyła Ola Jordan. "Czekam na Beatę z pierwszego odcinka" - Iwona Pavlović była niezbyt zadowolona. "Wszystko na paluszkach" - powiedziała z niesmakiem. "Nawet na karuzeli można się zgubić. Słabo było.  Byłaś zagubiona, to też trochę wina Janka"- także Michał Malitowski nie miał najlepszego zdania na temat występu Tadli. "Czekam na twoja łacinę" - zakończył juror. Para otrzymała 22 punkty.

Dariusz Wieteska i Katarzyna Vu Manh zatańczyli cza-czę do piosenki "Zatańczysz ze mną jeszcze raz". "Starasz się, ale poza rytmem" - przyznał Michał Malitowski. "Mało było cza-czy, a jak była, to nie była dobra" - dodała Ola Jordan. Pozytywy występu dostrzegła za to Iwona Pavlović.  "Robisz postępy. Co prawda wyskakiwałeś z rytmu, ale [jak już wyskoczyłeś, to] wskakiwałeś z powrotem" - oceniła Czarna Mamba. Para otrzymała 20 punktów.

Niespodzianką okazały się personalia zagrożonych odpadnięciem z programu par. Do końca pewni uczestnictwa w kolejnym odcinku nie byli: Renata Kaczoruk i Michał Jeziorowski oraz Wiktora Gąsiewska i Oskar Dziedzic, czyli pary, które były bardzo dobrze oceniane przez jurorów. Ostatecznie z show pożegnała się Wiktoria Gąsiewska.