Reklama

"Taniec z Gwiazdami" w cieniu Eurowizji

Niezłą oglądalność zaliczył ćwierćfinałowy odcinek "Tańca z Gwiazdami". W weekend bezkonkurencyjna okazała się jednak relacja z Eurowizji.

Po sporym spadku w liczbie widzów (od ponad czterech mln do niewiele ponad trzech), od kilku tygodni "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" notuje coraz lepsze wyniki oglądalności.

Przed tygodniem śledziło program 3,27 mln osób, a tym razem ćwierćfinałową odsłoną, w której z show pożegnała się para Klaudia Halejcio - Tomasz Barański, oglądało 3,33 mln widzów.

To niezły wynik, zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę oglądalność konkurencyjnych programów rozrywkowych - "Tylko muzyka. Must be the Music" (2,05 mln), "X Factor" (1,64 mln), "Project Runway (1,60), "The Voice of Poland" (1,53 mln).

Reklama

Jednak zdecydowanym hitem weekendu była relacja z finału Eurowizji. Występ Donatana i Cleo, a także triumf Conchity Wurst z Austrii przyciągnął przed odbiorniki aż 4,62 mln osób.

Świetną oglądalność zaliczyła także kolejna odsłona "rancza". Hitowy serial Jedynki oglądało w niedzielę aż 6,29 mln widzów.

Muzyczno-taneczne programy zbliżają się już do finałowych odsłon. Czy w związku z tym na finiszu zacznie je oglądać więcej osób, bo nie da się ukryć, że obecne wyniki są dla emitujących je stacji mocno niezadowalające.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tańce | Taniec z gwiazdami | W cieniu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy