"Taniec z Gwiazdami": Szostak odpadła, Siwiec najlepsza
W 4. odcinku "Tańca z gwiazdami" z programem Polsatu pożegnała się para Karolina Szostak - Andrej Mosejcuk. Największą sensacją wieczoru było jednak zwycięstwo w głosowaniu jurorów poniewieranej dotychczas na potęgę Natalii Siwiec.
"Taniec z Gwiazdami": Szostak odpadła, Siwiec najlepsza 9
zobacz zdjęcia
"Taniec z Gwiazdami": Szostak odpadła, Siwiec najlepsza
W 4. odcinku "Tańca z gwiazdami" z programem Polsatu pożegnała się para Karolina Szostak - Andrej Mosejcuk. Największą sensacją wieczoru było jednak zwycięstwo w głosowaniu jurorów poniewieranej dotychczas na potęgę Natalii Siwiec.
1 / 9
Karolina Szostak wykonała z Andrejem Mosejcukiem tango inspirowane "Upiorem w operze". Para otrzymała jednak od jury tylko 23 punkty.
2 / 9
Natalia Siwiec w duecie z Janem Klimentem zatańczyła intymne pasodoble. "Olbrzymi postęp. Jestem w szoku, zrobiłaś kawał dobrej roboty" - nie krył zdumienia Michał Malitowski. Para otrzymała najwyższą notę wieczoru - 36 punktów (w tym 10-tka od Malitowskiego).
3 / 9
Klaudia Halejcio i Tomasz Barański wykonali rumbę. "To był pierwszy pokaz dzisiejszego wieczoru, po którym zrobiło się naprawdę słodko. Byliśmy w rumbie" - słodziła Czarna Mamba a jurorzy dali parze aż 35 punktów (drugi wynik wieczoru).
4 / 9
Joanna Moro i Rafał Maserak (oboje w kombinezonach moro) zaprezentowali się w pulsującej cza-czy. "Półtora miesiąca i taka cza-cza? To jest niemożliwe" - pochwaliła występ Moro Czarna Mamba a jurorzy przyznali duetowi 34 punkty.
5 / 9
Dawid Kwiatkowski i Janja Lesnar wykonali rumbę. Czarna Mamba od razu zwróciła uwagę na "brak pionu". "Biodra do przodu, szyja do tyłu" - utyskiwała Pavlović, ale nie mogła odmówić Kwiatkowskiemu genialnego wyczucia rytmu. Para otrzymała aż 34 punkty.
6 / 9
Kolejną parą na parkiecie był duet Piotr Gruszka-Nina Tyrka, który wykonał fokstrota do piosenki Erosa Ramazzotiego "Piu bella cosa" (siatkarz spędził 5 lat swej zawodowej kariery we Włoszech). Andrzej Grabowski w swoim stylu wstrzymał się od fachowych ocen. "Podziwiam pana za to, że mimo iż pana figura nie predystynuje pana do tańca, pan to jednak robi. I robi pan to coraz lepiej" - dyplomatycznie przyznał Grabowski a jurorzy potwierdzili te słowa 31 punktami.
7 / 9
Rafał Brzozowski i Izabela Janachowska zatańczyli gorącą sambę. Michał Malitowski pochwalił choreografię i "bliskość" między tancerzami, ale... - Jest "dalej" jeśli idzie o istotę samby - To ma być triumf nieprzyzwoitości, twoje ciało ma tak chodzić, że Polsat ma się zastanawiać, czy nie pokazać tego [występu] po godz. 23. Za mało "poweru" jak dla mnie tu było - ocenił juror, jednak para otrzymała przyzwoite 31 punktów.
8 / 9
Quickstepa zaprezentowali Aneta Zając i Stefano Terrazzino (do piosenki "You're the One That I Want" z musicalu "Grease"). "Nie chciałam, żeby państwo skończyli tańczyć" - Beata Tyszkiewicz żałowała, że występ duetu Zając-Terrazzino trwał tak krótko. Michał Malitowski skoncentrował się na ocenie wrażeń pozaartystycznych. "Jesteś najbardziej subtelną i tajemniczą kobietą w tym programie" - przyznał juror, ale wystarczyło to tylko na 30 punktów.
9 / 9
Ostatni występ wieczoru zaprezentowali Jacek Rozenek i Magdalena Soszyńska-Michno, którzy zatańczyli salsę. Ich taniec nie przypadł do gustu Iwonie Pavlović, która podejrzewała, że aktor zamienił się na nogi z Natalią Siwiec. "Nóżki były bidulki" - zawyrokowała Czara Mamba. Duet przeszedł jednak do nastepnego odcinka z 26 jurorskimi punktami.