Reklama

"Taniec z Gwiazdami": Kurdej-Szatan i Kordas o wejściu do finału

- Kiedy tak staliśmy tam w dwie pary, miałam wrażenie, że odpadniemy - powiedziała nam po wejściu do finału 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" Barbara Kurdej-Szatan. - Zabrakło mi głosu. Łzy napłynęły mi do oczu - dodał Damian Kordas. Półfinałowy odcinek programu widzowie Polsatu obejrzeli w piątek, 15 listopada.

- Kiedy tak staliśmy tam w dwie pary, miałam wrażenie, że odpadniemy - powiedziała nam po wejściu do finału 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" Barbara Kurdej-Szatan. - Zabrakło mi głosu. Łzy napłynęły mi do oczu - dodał Damian Kordas. Półfinałowy odcinek programu widzowie Polsatu obejrzeli w piątek, 15 listopada.
"Taniec z Gwiadami 10": Półfinaliści czekają na werdykt /AKPA

W półfinałowym odcinku 10. edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" zmierzyły się ze sobą trzy pary: Sandra Kubicka i Wojciech Jeschke (zastąpił on kontuzjowanego Adama Adamonisa), Barbara Kurdej-Szatan i Jacek Jeschke (brat Wojciecha) oraz Damian Kordas i Janja Lesar.

Po wykonaniu dwóch tańców do finału jako pierwsi, dzięki głosom widzów, trafili Damian Kordas i Janja Lesar.

Pozostałe dwie pary musiały walczyć o udział w finale, prezentując improwizowane tango, do którego nie znali muzyki (na akordeonie grał Marcin Wyrostek).

Reklama

Obie pary otrzymały od jurorów po 30 punktów, ale ostatecznie to widzowie mieli zdecydować, która para była lepsza. Do finału trafili Barbara Kurdej-Szatan i Jacek Jeschke, a z programem musieli pożegnać się zapłakana Sandra Kubicka i Wojciech Jeschke.

Po zakończeniu odcinka i finalistami rozmawiał Damian Glinka z Interii.

- Kiedy tak staliśmy tam w dwie pary, miałam wrażenie, że odpadniemy. Miałam taki spokój w sobie. Uznałam, że ten spokój oznacza, że umiem przegrywać. Nawet przygotowałam sobie mowę pożegnalną - powiedziała nam po półfinale 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" Barbara Kurdej-Szatan.

- Kiedy okazało się, że to nie my, byłam zdziwiona, zszokowana, było mi przykro, że Sandra odpadła. Wszyscy zasługiwaliśmy na pierwsze miejsce - dodała.

- Wszyscy byliśmy dobrzy - stwierdził Jacek Jeschke. - Mamy super pomysł na za tydzień - wyznała z uśmiechem aktorka.

A jak na wejście do finału zareagował Damian Kordas i Janja Lesar?

- Zabrakło mi głosu. Łzy napłynęły mi do oczu. Byłem szczęśliwy. Chcieliśmy zatańczyć w finale, ale to trochę do mnie nie docierało - powiedział nam tuż po wejściu do finału 10. edycji "Tańca z Gwiazdami" Damian Kordas.

- Kiedy rano wstanę, to chyba sobie to uświadomię. Dane nam jest z Janją ten tydzień spędzić na sali treningowej - dodał Kordas.

- Damian czuł, że przejdziemy do finału jako pierwsi, bo nie chciał zatańczyć tego tanga - przyznała Janja Lesar.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bardzo dziękujemy za wasze głosy i wsparcie - dodała.

- To będzie ciężkie zadanie zmierzyć się z Basią w finale. Ale ja do tego podchodzę tak, że my po prostu zatańczymy najlepiej jak potrafimy - stwierdził Damian Kordas.

Wielki finał już 22 listopada 2019 roku w Polsacie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taniec z Gwiazdami 10
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy