"Taniec z Gwiazdami": Angelika Mucha odpada. Pozostały cztery pary [odcinek 7]
Angelika Mucha i Rafał Maserak odpadli w siódmym odcinku "Tańca z Gwiazdami". "To była najlepsza przygoda mojego życia" - ze łzami w oczach blogerka pożegnała się z widzami. W rywalizacji o Kryształową Kulą pozostały już tylko cztery pary.
Po raz pierwszy w tej edycji "Tańca z Gwiazdami" uczestników show zobaczyliśmy w dwóch występach.
Jako pierwsi na parkiecie zaprezentowali się Popek i Janja Lesar, który zatańczyli sambę. "To była samba na pełnym legalu. Ułożona, poprawna, ale troszeczkę nudna" - rozpoczął ocenę Michał Malitowski. "Więcej seksu!" - zaapelował juror. Ola Jordan poprawiła swojego kolegę przy jurorskim stoliku, że prawdopodobnie chodziło mu o niedobór karnawału w imprezowej z natury sambie. "Więcej ruchu ciała" - poleciła Popkowi. Iwona Pavlović również nie była zadowolona. Jurorka narzekała na niedostateczny "bounce" i słabiutki "whisk". Para otrzymała 22 punkty.
Angelika Mucha i Rafał Maserak zatańczyli tango do piosenki "A wszystko to..." w gościnnym wykonaniu Michała Wiśniewskiego. "Nieprzekonany taniec" - w swoim stylu rozpoczęła ocenę Ola Jordan, zwracając uwagę na techniczne błędy. "Nie znając ani kierunku, ani celu podróży - nie dostaje się biletu. Gdyby Rafał zniknął, nie zrobiłabyś ani jednego kroku" - rozczarowania nie kryła również Iwona Pavlović. Czarna Mamba pochwaliła jednak akrobatykę występu Muchy. Michał Malitowski docenił zaś drapieżność występu blogerki. "Pokazałaś pazur" - powiedział, po czym podsumował cały występ efektownym bon motem: "Żegnamy dziewicę, witamy lwicę". Para otrzymała 25 punktów.
Dariusz Wieteska i Katarzyna Vu Manh spróbowali swych sił w fokstrocie. "Królem fokstrota" ironicznie nazwała aktora Iwona Pavlović, tradycyjnie narzekając na "ramę". Andrzejowi Grabowskiemu przeszkadzał... uśmiech Wieteski. "Cukier!" - skrytykował przesłodzony aktorsko charakter fokstrota. Oli Jordan pogodna natura aktora nie przeszkadzała. "Jak dla mnie, możesz się uśmiechać cały czas" - wyznała. Michał Malitowski pochwalił zaś Wieteskę za zawodowe podejście do amatorskich umiejętności tanecznych. "Rama okej, ale stopy do poprawy" - nie zgodził się z Iwoną Pavlović. Para dostała 28 punktów.
Beata Tadla i Jan Kliment zatańczyli pasodoble. "Piękna postawa, dużo energii" - występ dziennikarki podobał się Oli Jordan. "Ucztą dla oczu" określiła taniec Tadli Iwona Pavlović. Czarna Mamba narzekała jednak na muzyczny akompaniament Tomasza Szymusia. "Gratuluję, udźwignęłaś to na maksa" - dodała pełna podziwu jurorka. Para otrzymała 35 punktów.
W sambie zaprezentowali się Katarzyna Dziurska i Tomasz Barański. Na "seksapil i wolność" występu zwrócił uwagę Michał Malitowski, jurorowi zabrakło jednak... "solidarności" - narzekał na brak współpracy między tancerzami. Za "świetne poczucie rytmu" pochwaliła Dziurską Ola Jordan. "Od początku byłaś dla mnie faworytką i taką pozostałaś" - ujawnił Andrzej Grabowski. "Subtelność, delikatność i gracja" - Iwona Pavlović wymieniała atuty samby Dziurskiej. Para otrzymała 37 punktów.
W drugim występie wieczoru Popek i Janja Lesar zatańczyli walca angielskiego. "Piękny walc" - Ola Jordan nie bawiła się w dogłębne analizy. "Standardowcem" nazwał rapera Michał Malitowski. "Pięknie czujesz ten klimat" - dodał juror. "Zrehabilitowałeś się za tę sambę" - przyznał Andrzej Grabowski. Iwona Pavlović była zaś zaskoczona wyczuciem rytmu rapera. "Po raz pierwszy było to widać" - zauważyła. Para dostała 35 punktów.
Cza-czę zatańczyła w swym drugim występie Angelika Mucha. "Zauroczyły mnie twoje biodra, pomogła ci też sukienka. Brawo Angeliko" - Iwona Pavlović potwierdziła, że Mucha - odwrotnie niż Popek - lepiej czuje się w łacinie niż w standardach. Na niuanse występu blogerki z uznaniem zwrócił uwagę Michał Malitowski. "Były zmiany rytmiczne, więcej szczegółów w samych nogach. Odpaliłaś wrotki, jest naprawdę zajebiście" - rozkręcił się juror. Para dostała 33 punkty.
Po raz drugi na parkiet "TzG" Dariusz Wieteska wkroczył do rytmów rumby. Iwona Pavlović pochwaliła "perfekcyjną choreografię", która - według jurorki - dopasowana była idealnie do tanecznych umiejętności aktora. "Nie było dużo tej rumby, ale ją pięknie wypełniłeś" - przyznała jurorka. O "więcej bioder" poprosiła Wieteskę Ola Jordan. "Technicznie mnie nie uwiodłeś, ale artystycznie nie zawiodłeś" - Michał Malitowski pochwalił klimat występu. Para otrzymała 31 punktów.
Beatę Tadlę zobaczyliśmy w drugiej próbie wieczoru w fokstrocie. "Nie możecie się znaleźć w tym standardzie" - Michał Malitowski kręcił nosem. Juror zauważył jednak, że dziennikarka "elegancko" wyglądała. "Fantastycznie się rozluźniłaś - uśmiechałaś się prywatnie, nie tylko służbowo" - zwrócił uwagę Andrzej Grabowski. "Poprawiłaś standard , ale to jeszcze nie jest to" - Iwona Pavlović zgodziła się z Michałem Malitowskim. Para dostała 27 punktów.
Ostatnim występem wieczoru był walc wiedeński Katarzyny Dziurskiej. "Krok po kroku zbliżasz się do Kryształowej Kuli" - Ola Jordan wskazała, kto powinien wygrać program. "Wirowałaś, ale nie zwariowałaś" - Michał Malitowski był pozytywnie zaskoczony. "Jestem zaszokowana tym standardem. Widać, że wiele pracy w to włożyłaś" - również Iwona Pavlović była pod wrażeniem. Para otrzymała 35 punktów.
Występu w kolejnym odcinku do końca nie były pewne dwie pary: Angelika Mucha z Rafałem Maserakiem i Popek z Janją Lesar. Decyzją widzów z programem pożegnał się jednak pierwszy duet. "To była najlepsza przygoda mojego życia" - powiedziała ze łzami w oczach Angelika Mucha. W walce o Kryształową Kulę pozostały już tylko cztery pary.