Jan Mela tańczy cha-chę
"Pokażę, że ograniczenia nie istnieją!" - mówi Jasiek Mela, którego partnerką w "Tańcu z gwiazdami" będzie Magda Soszyńska-Michno.
Jasiek Mela ma 26 lat, a już zdążył udowodnić parę razy światu, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jest najmłodszym zdobywcą dwóch biegunów w ciągu jednego roku i jednocześnie pierwszym niepełnosprawnym, który takiego wyczynu dokonał.
Na co dzień działa w fundacji Poza Horyzonty, którą założył. Wciąż podróżuje, zdobywa szczyty i podejmuje kolejne wyzwania. Następne właśnie przed nim - udział w "Dancing with the Stars. Tańcu z Gwiazdami".
Mela już zapowiedział, że połowę swojej gaży przeznaczy na pomoc podopiecznym swojej fundacji.
"W piątek pokażę że ograniczenia nie istnieją!" - mówi Janek, który w show będzie tańczył z Magdą Soszyńską-Michno.
"Najważniejsze w tańcu są praca głowy, naturalność, miękkość i gibkość, której się na początku nie ma. Całość musi wyglądać estetycznie, lekko, dlatego trenujemy na tyle mocno aby każdy ruch, który mamy wykonać, stał się naturalny" - mówi o przygotowaniach Jasiek.
I dodaje: "Już widzę efekty, i wiem, że tańce latynoamerykańskie będą podobać mi się bardziej. Te kocie ruchy, praca bioder, na początku wydawało mi się to bardzo niemęskie, ale teraz tak się wkręciłem, że próbuję je wkładać tam, gdzie nie powinienem, np. w tańce standardowe, które również już trenujemy".
Zdradzamy, że Jasiek Mela i Magda Soszyńska-Michno w piątek, 5 września, zatańczą cha-chę do przeboju Boney M. "Sunny".
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!